Menu

Partia Pracy zapowiada, że po przejęciu władzy zlikwiduje Izbę Lordów

Partia Pracy zapowiada, że po przejęciu władzy zlikwiduje Izbę Lordów
Jak podkreśla opozycja, Izba Lordów generuje zbyt duże koszty i na nadmierny wpływ na politykę kraju. (Fot. Getty Images)
Lider brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer zapowiedział zlikwidowanie Izby Lordów w ciągu pierwszej kadencji po objęciu przez niego urzędu premiera. Ma na to spore szanse, bo laburzyści wyraźnie prowadzą w sondażach.
Reklama
Reklama

Starmer przedstawił raport "Nowa Brytania", autorstwa ostatniego jak do tej pory laburzystowskiego premiera Gordona Browna (2007-10). Raport to zawiera rekomendacje w kwestii tego, jak usprawnić funkcjonowanie państwa i sprawić, by decyzje były podejmowane "bliżej obywateli".

Lider Partii Pracy zapowiedział, że będzie to "największy w historii transfer władzy z Westminsteru do Brytyjczyków". Jak wyjaśnił, zlecił sporządzenie tych rekomendacji, bo jest głęboko przekonany, że pozostawianie zbyt dużej władzy w Westminsterze nie tylko powoduje, że ludzie nie mają poczucia wpływu na politykę, ale też zatrzymuje kraj gospodarczo.

Laburzyści chcą pełnej decentralizacji władzy i przekazanie jej w ręce poszczególnych krajów. (Fot. Getty Images)

Oprócz likwidacji Izby Lordów, najważniejsze rekomendacje to przeniesienie 50 tys. urzędników służby cywilnej, czyli ok. 10 proc. wszystkich, poza Londyn, niemal całkowite zakazanie posłom innej pracy zarobkowej i wyeliminowanie zagranicznych pieniędzy z brytyjskiej polityki, a także ustanowienie komisarza antykorupcyjnego.

Raport zaleca także przyznanie władzom lokalnym nowych uprawnień fiskalnych, wprowadzenie prawnego wymogu, by decyzje musiały być podejmowane jak najbliżej lokalnej społeczności i włączenie władz Szkocji w zawieranie umów międzynarodowych dotyczących tego kraju.

W przeszłości Partia Pracy postulowała już likwidację Izby Lordów w jej obecnym kształcie lub zastąpienie jej drugą izbą parlamentu pochodzącą z wyborów, ale zmiany te nie nastąpiły, gdy poprzednio rządzili laburzyści. Tymczasem w ostatnich latach zaczęły narastać pytania co do zasadności utrzymania Izby Lordów wobec jej ograniczonego wpływu na stanowienie prawa, nadmiernie rozbudowanego składu i związanych z tym kosztów.

Keir Starmer ma spore szanse na przejęcie władzy w następnych wyborach. (Fot. Getty Images)

Według sondaży, Partia Praca cieszy się obecnie poparciem ok. 50 proc. wyborców i ma przewagę ponad 20 punktów procentowych nad rządzącą Partią Konserwatywną, co dałoby jej samodzielną większość w Izbie Gmin. Najbliższe wybory w Wielkiej Brytanii odbędą się prawdopodobnie w 2024 r.

Czytaj więcej:

Płace w UK rosną najszybciej od 2000 r., ale i tak wolniej niż inflacja

UK: Słaby wynik konserwatystów w pierwszych wyborach z Sunakiem na czele

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.11.2024
    GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama