Menu

Oto rosyjskie metody dezinformacji, które pomagają Kremlowi ingerować w wybory na świecie

Oto rosyjskie metody dezinformacji, które pomagają Kremlowi ingerować w wybory na świecie
Rosja pokazała w ostatnich latach, że dezinformacja jest jedną z jej ważnych metod prowadzenia wojny hybrydowej. (Fot. ALEXANDER NEMENOV/AFP via Getty Images)
Rosja stosuje dezinformację, cyberataki oraz manipulację opinią publiczną, aby wpływać na wyniki wyborów na całym świecie. Do jej metod należą kampanie w mediach społecznościowych, kradzież materiałów wyborczych z komitetów, ataki cybernetyczne na systemy wyborcze, a także angażowanie najemników.

Dezinformacja i rozpowszechnianie propagandy, szczególnie w mediach społecznościowych, stanowią najczęściej wykorzystywane przez Rosję narzędzia destabilizujące procesy wyborcze w krajach na całym świecie.

Działania w mediach społecznościowych

Pierwszą z metod stosowanych przez Rosję jest organizowanie masowych i skoordynowanych działań w mediach społecznościowych. Najpierw, na zlecenie rosyjskich służb specjalnych podmioty, zakładają setki kont na platformach społecznościowych. Te konta następnie publikują i nagłaśniają treści mające na celu pogłębianie podziałów społecznych oraz manipulowanie opinią publiczną. 

Działania te są wspierane przez algorytmy platform, które umożliwiają dotarcie do szerokiego grona odbiorców. Do takich operacji dochodzi m.in. poprzez publikację filmów, grafik i memów.

Jedną z metod ingerencji Rosji są działania dezinformacyjne i rozsiewanie fake newsów. (Fot. Getty Images)

Przykładem takich działań była m.in. operacja Internet Research Agency (IRA), która na zlecenie Kremla miała miejsce podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku. Moskwa przeprowadziła podobną operację przed referendum w sprawie niepodległości Katalonii w 2014 roku oraz przed wyborami prezydenckimi w Brazylii w 2022 roku.

Cyberataki 

Drugą metodą ingerencji są cyberataki na systemy wyborcze i rejestry głosujących. Rosja zastosowała tę metodę podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku. Jak przyznała ówczesna szefowa ds. cyberbezpieczeństwa w Departamencie Bezpieczeństwa Krajowego USA, Jeanette Manfra, w 21 stanach odnotowano próby włamania do systemu rejestru wyborców, a w kilku przypadkach udało się potwierdzić, że ataki były przeprowadzone przez Rosję.

Kompromitacja i kradzież materiałów 

Trzecią metodą manipulacji są operacje mające na celu skompromitowanie konkretnych kandydatów lub ugrupowań politycznych poprzez kradzież i publikację wrażliwych materiałów. 

Tego typu działania miały miejsce w 2016 roku podczas wyborów w USA, kiedy to grupa hakerska APT28, powiązana z rosyjskim rządem, wykorzystała phishing do wycieku maili pracowników kampanii Hillary Clinton. Wiele z tych maili miało status tajnych, a ich publikacja wywołała aferę, która miała istotny wpływ na wynik wyborów. 

Podobna operacja miała miejsce w 2017 roku, kiedy to tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich we Francji wyciekły maile sztabu Emmanuela Macrona.

Dezinformacja i fake newsy

Czwartą metodą ingerencji są działania dezinformacyjne, których celem jest tworzenie fałszywego obrazu faktów poprzez fałszywy fact-checking, recykling informacji czy podszywanie się pod media. 

Zgodnie z raportem Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ), Rosja nie koncentruje się wyłącznie na promowaniu jawnie prokremlowskiej narracji. Głównym celem jest wspieranie na świecie tych głosów, które odpowiadają interesom Moskwy – osłabienie Unii Europejskiej czy szerzenie nastrojów antyukraińskich. 

ESDZ zauważyła rosnące stosowanie nowych metod manipulacji, takich jak podszywanie się pod media, fałszywy fact-checking oraz recykling wcześniej obalonych informacji.

Operacja "doppelganger"

Piątą metodą są operacje dezinformacyjne, które mają na celu wprowadzenie opinii publicznej w ramach operacji "doppelganger", która polega na podszywaniu się pod znane zachodnie media poprzez tworzenie fałszywych stron internetowych, publikowanie fikcyjnych artykułów lub okładek. 

Jak wynika z raportu Alliance4Europe, metoda już została skierowana przeciwko Polsce. Od 4 marca do 4 kwietnia br. na tej platformie pojawiło się niemal 300 wpisów ingerujących w wybory. 

Aleksandra Wójtowicz, analityczka ds. nowych technologii i cyfryzacji w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych oraz współautorka raportu Alliance4Europe, autorzy dezinformacyjnych wpisów, aby zwiększyć wiarygodność swoich fałszywych twierdzeń, dodawali linki do artykułów opublikowanych w polskich portalach informacyjnych: nczas.com, wpolityce.pl, bankier.pl, fakt.pl, fronda.pl, gazetaprawna.pl, money.pl, polsatnews.pl, rp.pl, salon24.pl, tvp.info, wnp.pl i interia.pl.

Angażowanie najemników 

W szóstej metodzie Rosja w działania destabilizujące angażuje również najemników. Przykładem jest jej zaangażowanie w Afryce. Kreml zawarł pasożytniczy sojusz z autokratycznymi reżimami, z których jednym z najbardziej jaskrawych przykładów jest Republika Środkowoafrykańska. 

Od 2018 roku, pod pretekstem współpracy w zakresie bezpieczeństwa, Rosja wysłała tam najemników z Grupy Wagnera, którzy przejęli kontrolę nad kluczowymi strukturami państwowymi. W zamian za pomoc w utrzymaniu władzy, Rosja uzyskała koncesje na wydobycie surowców mineralnych, w tym złota i diamentów.

Manipulacja w mediach

Siódmą metodą jest wykorzystywanie starego materiału medialnego lub zmanipulowanych nagłówków w celu zwiększenia efektywności dezinformacji. Autorzy fałszywych wpisów zakładają, że użytkownicy nie klikną w linki oraz nie przeczytają pełnych tekstów, co sprawia, że manipulacja staje się bardziej efektywna. 

Dezinformatorzy często korzystają ze starych artykułów lub zrzutów ekranów nagłówków, które, oderwane od kontekstu, wspierają fałszywe twierdzenia zawarte we wpisach. Część polskich mediów ułatwia dezinformatorom zadanie, konstruując nagłówki i wstępy w taki sposób, że oderwane od reszty tekstu mogą potwierdzać fałszywy przekaz.

Czytaj więcej:

UK nakłada sankcje na trzy rosyjskie firmy szerzące dezinformację

Rosną obawy o radykalizację użytkowników Facebooka w UK po tym, jak Meta pozbywa się moderatorów

Lokalny brytyjski serwis ofiarą rosyjskiego fake newsa, który obiega świat

    Kurs NBP z dnia 02.05.2025
    GBP 5.0141 złEUR 4.2750 złUSD 3.7722 złCHF 4.5654 zł

    Sport