Norweski piłkarz Mickelson w barwach Tajlandii ściga się z Haalandem

Urodzony w Skien 24-letni Mickelson ma ojca Norwega i matkę Tajkę. Grał na wszystkich szczeblach młodzieżowych reprezentacji Norwegii, łącznie z U-21, w sumie ma na koncie 25 meczów. Miał być gwiazdą rozgrywanych w Polsce młodzieżowych mistrzostw świata w 2019 roku, lecz odniósł kontuzję ścięgna Achillesa.
W turnieju tym zabłysnął Erling Haaland, strzelając dziewięć bramek w meczu z Hondurasem (12:0). Mickelson spędził ten czas w szpitalu.
"Później powołania do reprezentacji, dla której dużo zrobiłem, już nie nadchodziły. Poczułem, że zostałem w Norwegii zapomniany i frustracja z tego powodu narastała" - wyznał kanałowi telewizji NRK.

Norwegia pozwoliła na posiadanie podwójnego obywatelstwa dopiero w 2020 roku i Mickelson w 2022 od razu skorzystał z zaproszenia do reprezentacji U-23 Tajlandii. Teraz gra w mistrzostwach Azji w Katarze (12 stycznia - 10 lutego) w seniorskiej drużynie i uważa, że zagra na mundialu wcześniej niż Haaland.
"Po tylu nieudanych eliminacjach do wielkich turniejów, a ostatnio do Euro w Niemczech, uważam, że Norwegia długo jeszcze nie zagra na mistrzostwach świata, natomiast moja drużyna może zrobić to wcześniej" - podkreślił NRK piłkarz, grający obecnie na pozycji obrońcy w duńskim Odense.
"Tajlandia idzie w mistrzostwach Azji jak burza. Wywalczyła bez problemu awans z grupy już po dwóch meczach, a Mickelson grał wspaniale w pierwszym składzie od początku do końca. We wtorek jego drużyna spotka się w 1/8 finału z Uzbekistanem - można więc stwierdzić, że bezpowrotnie straciliśmy nasz wielki talent" - skomentowała stacja.
Czytaj więcej:
Haaland triumfatorem plebiscytu Globe Soccer Awards na piłkarza roku