Niemcy zapowiadają więcej wyrywkowych kontroli na granicach
"Bezpieczeństwo zaczyna się na granicach. Oprócz przedłużenia kontroli na granicy z Austrią, poleciłem policji, by zintensyfikowała kontrole wyrywkowe na innych odcinkach niemieckiej granicy" - poinformował w niedzielę późnym wieczorem na Twitterze szef MSW.
Jak wyjaśnił, chodzi w tej decyzji o zwalczanie tzw. migracji wtórnej, czyli zapobieganie przedostawania się do Niemiec migrantów pochodzących spoza UE, którzy jednak są już w strefie Schengen i wykorzystują brak "twardych" granic, by znaleźć się w RFN.
Co prawda układ z Schengen, do którego należy 26 europejskich krajów, przewiduje zniesienie kontroli na wewnętrznych granicach, to w konkretnych sytuacjach państwa mogą je tymczasowo ponownie wprowadzić. Dzieje się tak m.in. podczas masowych imprez sportowych.
"Wciąż mamy do czynienia z dużą liczbą przypadków nielegalnego przekraczania granicy" - podkreślał w ubiegłą środę rzecznik MSW Steve Alter, uzasadniając dalsze utrzymanie kontroli.
W pierwszych ośmiu miesiącach br. policja federalna zatrzymała na granicy z Austrią 6 749 nielegalnych imigrantów. 3 792 osoby zostały deportowane. W 2018 roku złapano 11 464 osoby, wydalono - 6 208.
Ponadto, patrole Bundespolizei regularnie zatrzymują do wyrywkowych kontroli na terenach przygranicznych w całym kraju samochody o obcych rejestracjach i autokary.
Czytaj więcej:
ONZ chwali Kanadę za politykę imigracyjną, Kanadyjczycy są ostrożni
Niemcy: Rekordowa liczba mieszkańców dzięki imigracji z Europy Środkowo-Wschodniej
Polacy z wyższym wykształceniem uciekają do Niemiec