Na składowisku śmieci znaleziono ciało Polaka
Makabrycznego odkrycia dokonali pracownicy West London Waste (Brentford, zachodnia część miasta) wczoraj około godziny 23:40.
Początkowo obsługa składowiska sądziła, że ciało 30-latka jest rozczłonkowane, gdyż zauważono tylko nogi ofiary.
W związku z tą sprawą zostało wszczęte śledztwo, które ma na celu ustalenie przyczyny śmierci mężczyzny, a także okoliczności, w jakich znalazł się na składowisku.
Na chwilę obecną policja nie jest w stanie określić, czy mężczyzna zginął na miejscu, czy został przywieziony wraz ze śmieciami przez pracowników.
Placówka przyjmuje 15 tysięcy ton odpadów rocznie, które przewożone są tam z centrum recyklingu w Brent.
Rzecznik Met Police oświadczył, że dzięki identyfikacji linii papilarnych, służbom udało się ustalić tożsamość mężczyzny - nie podano jej jednak do publicznej wiadomości. Ciało przewieziono do kostnicy, gdzie czeka na ostateczną identyfikację przez rodzinę zmarłego.
Przeprowadzana jest także sekcja zwłok, która ma ustalić przyczyny śmierci Polaka.