NATO: Użycie siły przez Rosję przeciwko Ukrainie będzie miało swoje konsekwencje
"Użycie siły przez Rosję przeciwko Ukrainie pociągnie za sobą konsekwencje" - podkreślił Stoltenberg przed spotkaniem z ministrami spraw zagranicznych 30 państw członkowskich NATO, które rozpocznie się 30 listopada na Łotwie.
Władze Ukrainy informowały o koncentracji ok. 90 tys. rosyjskich żołnierzy w pobliżu granicy obu państw. Dane wywiadowcze wskazują również na istnienie konkretnych planów sugerujących ponowną rosyjską inwazję na Ukrainę tej zimy.
"To już drugi raz w tym roku, kiedy Rosja gromadzi ogromną liczbę swoich wojsk w regionie" - zauważył Stoltenberg, wskazując na obecność czołgów, artylerii, oddziałów pancernych, dronów, sprzętu umożliwiającego prowadzenie walki radioelektronicznej oraz gotowych do działań zbrojnych żołnierzy.
"Koncentracja wojsk jest bezpodstawna i trudna do wyjaśnienia. Prowadzi do napięć i niesie ryzyko popełnienia błędu. Intencje Rosji są niejasne, a mamy przecież do czynienia z państwem, które już wcześniej zaatakowało Ukrainę" - dodał sekretarz generalny NATO.
Odnosząc się do rozmieszczenia rosyjskich wojsk w pobliżu ukraińskiej granicy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jego kraj "znajduje się w stanie wojny od ośmiu lat". "Jeśli chodzi o wtargnięcie na szeroką skalę bądź kontynuację eskalacji ze strony Rosji czy wspieranych przez nią bojowników, to uważam, że może do tego dojść każdego dnia" - dodał.
Zełenski poinformował wczoraj o odkryciu przez ukraiński wywiad rosyjskiego planu przeprowadzenia na Ukrainie zamachu stanu. Rosyjski rząd zarzutom tym zaprzeczył.
W sprawę zaangażowała się również administracja Stanów Zjednoczonych. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan odbył w piątek rozmowę z szefem biura prezydenta Ukrainy Andrijem Jermakiem, podczas której obaj zgodzili się, że "wszystkie strony" powinny podjąć wysiłki w celu deeskalacji napięć.
Czytaj więcej:
Ukraina zagrożona atakiem? "Brytyjskie wojsko w stanie gotowości"
Boris Johnson: Rosja musi wiedzieć, że koszty błędnej kalkulacji będą ogromne
Ukraina: Rosja przygotowuje atak z kilku kierunków na początku 2022 r.
Brytyjskie MSZ: Rosja popełni poważny błąd, jeśli zaatakuje Ukrainę