Makabryczne odkrycie w Londynie: 29-latek w areszcie

Przerażającego odkrycia dokonano w krzakach w pobliżu Thornfield Avenue w niedzielę ok. godziny 17:00 czasu lokalnego. Przypuszcza się, że ciało mogło tam leżeć nawet przez sześć dni - donosi "Metro".

Policja apeluje do potencjalnych świadków, którzy mogli widzieć coś podejrzanego, w tym osobę niosącą walizkę. "Jesteśmy jeszcze na wczesnym etapie dochodzenia. Potrzebne są informacje, które pomogą nam ustalić okoliczności morderstwa" - oświadczyła inspektor Nicola Wall.

Nadal nie wiadomo, jak zginęła kobieta. Nie jest także znana jej tożsamość. "Będziemy pracować dzień i noc, aby ustalić przebieg zdarzeń. Ważne są doniesienia o młodych kobietach, które zaginęły w tym czasie. Rozważamy każdy, nawet najmniejszy ślad" - dodała.

Okoliczni mieszkańcy są w szoku. Donna Pickup, która mieszka w pobliżu miejsca ukrycia zwłok kobiety, spacerowała z rodziną godzinę przed ich znalezieniem. "Mogliśmy przechodzić obok wiele razy i nie zdawać sobie sprawy, że tam jest ta biedna kobieta. W parku kręci się mnóstwo ludzi" - zaznacza.

W związku ze sprawą policja aresztowała wczoraj 29-letniego mężczyznę. Śledztwo jest w toku.