Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

MSZ Irlandii: Zbyt duża różnica zdań między UK i UE

MSZ Irlandii: Zbyt duża różnica zdań między UK i UE
Simon Coveney (na zdjęciu) podkreślił, że Brytyjczycy wciąż nie przedstawili "żadnej poważnej propozycji". (Fot. Getty Images)
Szef irlandzkiej dyplomacji Simon Coveney, który złożył wczoraj wizytę w Brukseli, ocenił, że nadal istnieje duża różnica zdań między Londynem i Unią Europejską, a Brytyjczycy nie przedstawili jak dotąd 'poważnej, pisemnej propozycji porozumienia' w sprawie Brexitu.
Reklama
Reklama

Coveney, który spotkał się w Brukseli m.in. z Michelem Barnierem, głównym europejskim negocjatorem ds. Brexitu, podkreślił, że tak długo, jak długo nie ma poważnej propozycji ze strony Londynu, to nie ma podstaw do negocjacji, a "przepaść między stronami będzie się na razie powiększać".

Premier Boris Johnson chce, by negocjacje na temat rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią zakończyły się przed szczytem europejskim, który ma się rozpocząć 17 października. Jednak Brytyjczykom nie udaje się na razie przekonać Europy do zmodyfikowania porozumienia, które wynegocjowała poprzednia szefowa brytyjskiego rządu, Theresa May, a Izba Gmin trzykrotnie odrzuciła. Sam Johnson ma ponadto na głowie konflikt z parlamentem.

Tuż po spotkaniu z irlandzkim ministrem Barnier miał zaplanowane rozmowy z brytyjskim ministrem do spraw Brexitu Stephenem Barclayem. Negocjacje utknęły w martwym punkcie, ze względu na mechanizm tzw. backstopu, który miałby zagwarantować, że między Irlandią Północną a Irlandią nie powstanie twarda granica.

Wielka Brytania opuści UE już w przyszłym miesiącu. (Fot. Getty Images)

Londyn nie chce jednak backstopu i nie potrafi zaproponować alternatywnego porozumienia.

W poniedziałek premier Irlandii Leo Varadkar rozmawiał na ten temat z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem w kuluarach szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku.

Varadkar i Tusk również podkreślili, że jak dotąd Londyn nie przedstawił propozycji, która pozwoliłaby na osiągnięcie porozumienia w sprawie backstopu. Mechanizm ten ma też na celu uniknięcie utrudnień w funkcjonowaniu rynku wewnętrznego UE, a zwłaszcza udziału Irlandii w tym rynku, a także zagwarantowanie funkcjonowania gospodarki na całej wyspie.

Backstop to główny powód, dla którego Londyn nie może się porozumieć z Unią, ale też przyczyna konfliktów między rządem Borisa Johnsona, a częścią brytyjskich parlamentarzystów.

Czytaj więcej:

Nie zabraknie alkoholu na święta po Brexicie. Importerzy robią gigantyczne zapasy

Brexit: Madryt straszy Londyn odebraniem praw brytyjskim rezydentom

Tusk po spotkaniu z Johnsonem: "Bez przełomu ws. Brexitu"

Johnson: Albo Brexit, albo wotum nieufności

Brytyjska prasa: Izba Gmin osiągnęła punkt wrzenia

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama