MSZ Irlandii: Zbyt duża różnica zdań między UK i UE
Coveney, który spotkał się w Brukseli m.in. z Michelem Barnierem, głównym europejskim negocjatorem ds. Brexitu, podkreślił, że tak długo, jak długo nie ma poważnej propozycji ze strony Londynu, to nie ma podstaw do negocjacji, a "przepaść między stronami będzie się na razie powiększać".
Premier Boris Johnson chce, by negocjacje na temat rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią zakończyły się przed szczytem europejskim, który ma się rozpocząć 17 października. Jednak Brytyjczykom nie udaje się na razie przekonać Europy do zmodyfikowania porozumienia, które wynegocjowała poprzednia szefowa brytyjskiego rządu, Theresa May, a Izba Gmin trzykrotnie odrzuciła. Sam Johnson ma ponadto na głowie konflikt z parlamentem.
Tuż po spotkaniu z irlandzkim ministrem Barnier miał zaplanowane rozmowy z brytyjskim ministrem do spraw Brexitu Stephenem Barclayem. Negocjacje utknęły w martwym punkcie, ze względu na mechanizm tzw. backstopu, który miałby zagwarantować, że między Irlandią Północną a Irlandią nie powstanie twarda granica.
Londyn nie chce jednak backstopu i nie potrafi zaproponować alternatywnego porozumienia.
W poniedziałek premier Irlandii Leo Varadkar rozmawiał na ten temat z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem w kuluarach szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku.
Varadkar i Tusk również podkreślili, że jak dotąd Londyn nie przedstawił propozycji, która pozwoliłaby na osiągnięcie porozumienia w sprawie backstopu. Mechanizm ten ma też na celu uniknięcie utrudnień w funkcjonowaniu rynku wewnętrznego UE, a zwłaszcza udziału Irlandii w tym rynku, a także zagwarantowanie funkcjonowania gospodarki na całej wyspie.
Backstop to główny powód, dla którego Londyn nie może się porozumieć z Unią, ale też przyczyna konfliktów między rządem Borisa Johnsona, a częścią brytyjskich parlamentarzystów.
Czytaj więcej:
Nie zabraknie alkoholu na święta po Brexicie. Importerzy robią gigantyczne zapasy
Brexit: Madryt straszy Londyn odebraniem praw brytyjskim rezydentom
Tusk po spotkaniu z Johnsonem: "Bez przełomu ws. Brexitu"
Johnson: Albo Brexit, albo wotum nieufności
Brytyjska prasa: Izba Gmin osiągnęła punkt wrzenia