Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyn: Zabawa na 300 osób. Policja wydała mandaty na kwotę ponad 15 tys. funtów

Londyn: Zabawa na 300 osób. Policja wydała mandaty na kwotę ponad 15 tys. funtów
W Anglii wciąż obowiązuje nakaz pozostawania w domach, a osoby organizujące grupowe spotkania są karane przez policję. (Fot. Getty Images)
Pomimo obowiązujących w związku z pandemią zakazów zgromadzeń publicznych, w tym koncertów i prywatnych przyjęć, niektórzy mieszkańcy Wysp lekceważą przepisy i organizują na własną rękę różnego rodzaju zabawy dla większej ilości osób. Zgodnie z zapowiedziami, brytyjska policja jest bezkompromisowa jeśli chodzi o karanie podobnych wykroczeń.
Reklama
Reklama

Dziesiątki osób zostało ukaranych grzywną po tym, jak policja przyłapała 300 osób na nielegalnej imprezie w Hackney w północno-wschodnim Londynie. Funkcjonariusze dokonali nalotu na nielicencjonowane wydarzenie muzyczne ok. godz. 01:30 z minionej soboty na niedzielę.

Organizatorzy zamknęli drzwi na kłódkę od wewnątrz, a dziesiątki osób pilnowały ogrodzenia, aby uciec, gdy funkcjonariusze wtargnęli do środka. W sumie 78 osób zostało zatrzymanych i wydano im mandaty o wartości 200 funtów za naruszenie przepisów dotyczących COVID poprzez udział w nielegalnym zgromadzeniu - poinformowała stacja SKY News. Łączna kwota grzywien wyniosła 15 600 funtów.

"Funkcjonariusze po raz kolejny zostali zmuszeni do narażenia własnego zdrowia, aby poradzić sobie z dużą grupą niesamowicie samolubnych ludzi, którzy byli ciasno stłoczeni w ciasnej przestrzeni - co stanowiło idealną okazję dla tego śmiertelnego wirusa na rozpowszechnianie się " - zauważył główny nadinspektor Roy Smith. "Jest całkowicie nie do przyjęcia, że ​​policjanci muszą stawiać czoła tak niepotrzebnemu zagrożeniu dla własnego zdrowia, jak również dla swoich rodzin" - dodał.

Niedawno media brytyjskie donosiły także o serii nocnych imprez w londyńskiej dzielnicy Kensington i Chelsea. W niedzielę 17 stycznia policja nakryła ponad 200 osób na nielegalnym zgromadzeniu w Knightsbridge. Doszło do przepychanek z funkcjonariuszami, dwóch policjantów zostało rannych. Wydano około 30 mandatów i przygotowywany jest trzymiesięczny nakaz zamknięcia lokalu, który został już ukarany grzywną za wcześniejsze naruszenie przepisów dotyczących COVID.

Wcześniej, w sobotę 16 stycznia, ponad 30 osób przebywało w lokalu w Ladbroke Grove w zachodnim Londynie. Właściciel lokalu może zapłacić karę w wysokości 10 000 funtów.

Lockdown w Anglii może potrwać nawet do marca, ale - jak podkreślają przedstawiciele brytyjskiego rządu - wszystko zależy od tego, czy liczba zarażeń i zgonów z powodu Covid-19 spadnie do "bezpiecznego" poziomu. Oznacza to, że do tej pory obowiązuje nakaz pozostawania w domach i unikania kontaktów z osobami spoza własnego gospodarstwa domowego.

Czytaj więcej:

Wielkanoc w UK w dobie pandemii: Czego należy się spodziewać?

Brytyjski rząd: "Za wcześnie na planowanie wakacji"

UK rozważa całkowite zamknięcie swoich granic

77 przypadków zakażenia południowoafrykańską odmianą koronawirusa w UK

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama