Londyn: Drastyczny wzrost kradzieży w metrze
Dane British Transport Police wykazały, że w roku 2016/17 zgłoszono 3 730 przypadków kradzieży. Rok później liczba ta wzrosła do 6 825. Złodzieje upatrzyli sobie przede wszystkim pasażerów linii Piccadilly i Central (1 125 zgłoszeń).
"Policja nie wie, jakie są przyczyny wzrostu tego rodzaju przestępczości, ale dokładamy wszelkich starań, by uporać się z tym problemem" - poinformował rzecznik BTP.
Phil - detektyw BTP, który w rozmowie z BBC chciał pozostać anonimowy, potwierdził wzmożenie aktywności przestępczej w londyńskim metrze. "Przez 14 lat rozpracowywania kieszonkowców, nigdy nie byłem tak zajęty" - przyznał.
Phil jest jednym z wielu, którzy dbają o bezpieczeństwo pasażerów London Underground. Ma prawo aresztować podejrzanego w razie próby kradzieży. "Początki były trudne, ponieważ złodzieje i kieszonkowcy to dobrze zorganizowane grupy przestępcze" - wyjaśnił.
Inspektor Bob Stokoe, szef zespołu walczącego z kradzieżami w BTP, przyznał, iż "nie da się zaprzeczyć, że nastąpił wzrost tego rodzaju przestępczości, ale londyńskie metro jest nadal stosunkowo bezpieczne". "Każdego dnia podróżuje nim ponad pięć milionów pasażerów. Według statystyk, oznacza to, że cztery przestępstwa kradzieży przypadają na każdy milion podróżnych" - podsumował inspektor.
Dodał także, że na wzrost liczby zgłoszeń mogło wpłynąć wprowadzenie unowocześnionego i prostszego systemu raportowania kradzieży.