Londyn: Rośnie liczba zgonów spowodowanych narkotykami

Ostatni raz tak wysoki poziom śmiertelności z powodu konsumpcji środków odurzających miał miejsce w 2000 r. (58,4 zgonów na milion mieszkańców).
Pomimo zauważalnego wzrostu, media zauważają, że w Londynie sytuacja jest i tak nieporównywalnie lepsza niż w innych regionach kraju.
London's drug poisoning death rate is at its highest in more than 20 years https://t.co/n5AGVaFizi
— Standard News (@standardnews) December 20, 2023
W Angli i Walii w ubiegłym roku - po raz pierwszy w historii - odnotowano 4 907 zgonów powiązanych z narkotykami. Z danych Krajowego Biura Statystycznego (ONS) wynika, że w połowie przypadków śmierć powiązano z syntetycznymi opioidami, najczęściej morfiną lub heroiną.
Do syntetycznych opioidów zalicza się także fentanyl – lek 50 razy silniejszy od heroiny i 100 razy silniejszy od morfiny.
Specjalistka Met Police ds. narkotyków Helen Rance, która prowadzi dochodzenie w sprawie odkrycia dużego składu syntetycznych opioidów w Waltham Forest, przekazała "The Telegraph", iż "narkotyki tego typu odnajdywane są zarówno w Londynie, jak i w innych częściach kraju".
"Ich przyjmowanie niesie ze sobą większe ryzyko poważnych powikłań, więc wiąże się je z dużą liczbą zgonów" - wyjaśniła.
Potwierdza to prof. Eamon Keenan z organu Health Safety Executive. "Towarzyszy im większe ryzyko przedawkowania, hospitalizacji i śmierci" - przekazał.
Londyńska policja spodziewa się, że sytuacja jeszcze się pogorszy na skutek decyzji talibów, aby zwalczać uprawę maku lekarskiego w Afganistanie. Ruch ten ma doprowadzić do nieuchronnego wzrostu produkcji właśnie opioidów syntetycznych.
Czytaj więcej:
Belgia wprowadza obowiązkowe testy na obecność narkotyków w organizmie u kierowców
Boss narkotykowy mafii neapolitańskiej oddał włoskim władzom swoją wyspę w Dubaju
Hiszpania: Ponad 70 proc. młodzieży uważa marihuanę za mniej szkodliwą od tytoniu i alkoholu
Podano oficjalną przyczynę śmierci Matthew Perry'ego. Chodzi o ketaminę