Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kyrgiosowi znów puściły nerwy

Kyrgiosowi znów puściły nerwy
Nick Kyrgios jest jednym z najbardziej ekscentrycznych tenisistów świata. (Fot. Getty Images)
Znany z kontrowersyjnych i niesportowych zachowań Nick Kyrgios znów nie utrzymał nerwów na wodzy. Podczas meczu 2. rundy wielkoszlemowego French Open z Kevinem Andersonem z RPA australijski tenisista zniszczył dwie rakiety. Ostatecznie przegrał i odpadł z turnieju.
Reklama
Reklama

Rozstawiony z numerem 18. zawodnik jeszcze nigdy nie awansował do czwartej rundy French Open. W czwartek uległ Andersonowi 7:5, 4:6, 1:6, 2:6, ale znów dał się zapamiętać kibicom, sędziemu i organizatorom, którzy prawdopodobnie nałożą na niego karę za niesportowe zachowanie.

W ostatniej akcji drugiego seta 22-letni Australijczyk popełnił podwójny błąd serwisowy i wówczas puściły mu nerwy. Od razu cisnął rakietą o ziemię, a następnie podniósł ją - już zniszczoną - i sześciokrotnie uderzył w pojemnik, w którym przechowywane są schłodzone napoje dla zawodników. W trakcie tego spotkania wyładował swoją złość na jeszcze jednej rakiecie.

Kyrgios został ukarany karnym punktem, a w trzecim i czwartym secie już nie potrafił grać na swoim najwyższym poziomie. Przegrał te dwie partie w niewiele ponad godzinę i odpadł z turnieju.

Australijczyk już kilka razy karany był za niewłaściwe zachowanie. W październiku ubiegłego roku musiał zapłacić 16,5 tysiąca dolarów grzywny i został zawieszony na osiem tygodni w związku z postawą w 2. rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. Kwestionowano tam jego zaangażowanie, a ponadto Kyrgios miał spięcie z jednym z kibiców, a później z dziennikarzem na konferencji prasowej.

56. w światowym rankingu Anderson w kolejnym meczu zmierzy się z Brytyjczykiem Kyle'em Edmundem (49.).

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama