Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Krzemionki na prestiżowej liście UNESCO

Krzemionki na prestiżowej liście UNESCO
Krzemionki będą musiały zmierzyć się teraz z rosnącym zainteresowaniem turystów. (Fot. Facebook/Krzemionki)
'To jest potwierdzenie przez międzynarodowe gremium, które zajmuje się ochroną zabytków, wartości, którą dokładnie znamy od wielu lat' - ocenił wagę wpisu Krzemionek na listę światowego dziedzictwa UNESCO kustosz w dziale archeologii Muzeum Archeologicznego i Rezerwatu 'Krzemionki' Artur Jedynak.
Reklama
Reklama

Podczas trwającej w Baku, stolicy Azerbejdżanu, 43. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa jego członkowie zdecydowali w sobotę o wpisaniu na prestiżową listę UNESCO "Krzemieniowskiego regionu pradziejowego górnictwa krzemienia pasiastego" pod Ostrowcem Świętokrzyskim. Zabytek jest 16. obiektem z Polski wpisanym na listę, pierwszym z województwa świętokrzyskiego.

Artur Jedynak jest współautorem wniosku o wpisanie na listę UNESCO "Krzemionkowskiego regionu pradziejowego górnictwa krzemienia pasiastego", obejmującego neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego oraz związaną z nimi pradziejową osadę. Poza Krzemionkami są to kopalnie "Borownia" i "Korycizna" i neolityczna osada na wzgórzu Gawroniec.

"Nasza propozycja była taka, żeby wpisać Krzemionki także z sąsiednimi dwoma kopalniami i elementem osadnictwa, związanym z pradziejowym górnictwem, dlatego że w pradziejach, ponad 5 tys. lat temu, wszystko to funkcjonowało jako jeden wielki system kopalń i osad" – wyjaśniał Jedynak.

Jak zaznaczył, we wniosku wskazano m.in. na kilka unikatowych cech tego kompleksu. Zdaniem archeologa, najważniejszy jest "wyjątkowy na skalę światową autentyzm" tego terenu, przez zachowane do czasów współczesnych: krajobraz na powierzchni ziemi oraz wnętrza podziemnych wyrobisk. "Wchodząc do podziemnej trasy w Krzemionkach, widzimy dokładnie to, co widział górnik neolityczny, który tam pracował – architektura podziemi, zabezpieczenia, podziemne hałdy, ślady działalności pracy górników widoczne na ścianach kopalni – to jest wszystko doskonale widoczne" – opisywał.

Kolejna ważną cechą jest fakt, że chodzi o kompleks obiektów. "Mamy do czynienia nie z jedną, samotną kopalnią, tylko z wieloma kopalniami w pobliżu miejsca, gdzie ludzie na co dzień mieszkali, prowadzili warsztaty obróbki krzemienia, gdzie przygotowywali sobie pożywienie i logistykę dla kopalń" – dodał archeolog.

Inny aspekt, który podkreśla wyjątkowość tego regionu górniczego – jak wskazał Jedynak – to największy na świecie potwierdzony zasięg eksportu i dystrybucji produktów powstałych z wydobywanego tu krzemienia. Podkreślił, że w badaniach archeologicznych można łatwo to prześledzić, bo złoża krzemienia pasiastego występują jedynie na tym terenie. Wskazał, że siekiery wykonane tu w kulturze amfor kulistych (przełom IV w. i III w. p.n.e.), wędrowały w ramach wymiany handlowej nawet 660 km stąd.

Był to okres najbardziej intensywnej eksploatacji tutejszych złóż. Jedynak podkreślił, że w okresie kultury amfor kulistych produkowano także najciekawsze narzędzia z krzemienia pasiastego, w tym duże polerowane siekiery i dłuta.

W Krzemionkach przeróbkę i dystrybucję krzemienia zapoczątkowała społeczność kultury pucharów lejkowatych (środkowa część młodszej epoki kamienia), a po rozkwicie tej działalności w okresie kultury amfor kulistych zakończono ją we wczesnym okresie epoki brązu – w kulturze mierzanowickiej.

Jak zauważył Jedynak, w innych okresach (głównie we wczesnej epoce brązu) – oprócz siekier (które różniły się kształtem i wielkością w zależności od okresu), z krzemienia pasiastego produkowano także groty strzał. "Podstawowym produktem z krzemienia pasiastego były jednak siekiery, które po wygładzeniu i wypolerowaniu nabierały cech przedmiotów ozdobnych, prestiżowych. Składano je często jako dary grobowe" – opisywał archeolog, zaznaczając że poza Polską znaleziono je m.in. na terenie dzisiejszych wschodnich Niemiec i zachodniej Ukrainy.

"Archeolodzy zajmujący się historią religii twierdzą, że było to powiązane z ówczesnymi wierzeniami. Wykonywano także miniaturki takich siekier czy dłut, które polerowano. Nie były one używane do pracy" – dodał Jedynak.

Na liście UNESCO od 2000 r. są neolityczne kopalnie krzemienia w belgijskim Spiennes. Jedynak pytany o różnice między obiektami – poza surowcem – wskazał m.in. na inny system jego wydobycia: w belgijskim zabytku występują głębokie szyby, a wyrobiska nie są bardzo rozbudowane w stosunku do tych występujących w Krzemionkach. "Krzemionki mają ten walor, że tutaj górnicy potrafili doskonale dostosowywać się do tego, co zastali pod ziemią – do sytuacji geologicznej – i stosowali takie metody, które najlepiej nadawały się do wydobycia" – zaznaczył archeolog.

Jak wyjaśniał, jest co najmniej pięć potwierdzonych modeli wydobycia krzemienia, a w przypadku kopalni w Krzemionkach było ono zróżnicowane zależnie m.in. od głębokości złoża (od 2,5 do 9 m), tego, czy krzemień znajduje się w glinie zwietrzelinowej, w skale zwietrzałej czy monolitycznej.

"Powstawały tu największe na świecie obiekty górnicze wydobywające krzemień. Krzemionkowskie kopalnie komorowe sięgają dziewięciu metrów pod ziemią, a ich powierzchnia przekracza czasami 500 mkw. Żaden inny taki obiekt archeologiczny na świecie nie może się poszczycić takimi kopalniami" – podkreślił Jedynak.

Na liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO jest ponad tysiąc obiektów. Z Polski to m.in. krakowskie Stare Miasto, zamek w Malborku, drewniane cerkwie, Puszcza Białowieska, wrocławska Hala Stulecia. Lista światowego dziedzictwa powstała, aby zapewnić właściwą ochronę najcenniejszym przykładom dziedzictwa ludzkości.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama