Irlandzki Supermac's odebrał sieci McDonald's prawa do nazwy BigMac
Dyrektor zarządzający irlandzkiej sieci restauracji, Pat McDonagh, określił wyrok sądu jako zwycięstwo małych firm z całego świata.
Wywodząca się z hrabstwa Galway sieć fast foodów złożyła w 2017 roku w Europejskim Urzędzie Własności Intelektualnej wniosek o cofnięcie firmie McDonald’s prawa do nazwy handlowej Big Mac i Mc.
“Supermac’s argumentował, że McDonald’s trzymał te nazwy jako broń na wypadek walki z konkurencją. Już wcześniej udało się mu powstrzymać ekspansję Irlandczyków na podstawie podobieństwa nazwy restauracji do Big Maca” - przekazało “Metro”.
Supermac’s posiada obecnie 116 punktów w całej Irlandii, w tym 3 w Irlandii Północnej. Teraz ma nadzieję rozwinąć się na Europę.
“Kiedy składaliśmy ten wniosek, wiedzieliśmy, że jesteśmy jak Dawid stający do walki z Goliatem. Jednak fakt, że McDonald’s dysponuje dużymi pieniędzmi i jesteśmy przy nich relatywnie mali, nie oznacza, że mamy poddać się bez walki. Przez lata słyszeliśmy, że korporacja używa nazwy handlowej, by gnębić potencjalną konkurencję. Na przykład zastrzegli nazwę SnackBoxu, który był jednym z najpopularniejszych naszych produktów, choć wcale jej nie używają” - denerwuje się biznesmen, dodając, że wyrok jest końcem “McBullingu”.
Rzecznik McDonald’s wyraził rozczarowanie decyzją urzędu.
“Zamierzamy się odwołać od decyzji i jesteśmy pewni, że tym razem wygramy. Pomimo wyroku McDonald’s ma pełne i niepodważalne prawo do nazwy Big Mac w Europie” - podsumował.