IBB Polonia Londyn bez punktów w meczu na szczycie
Goście przełamali zwycięską passę gospodarzy i wygrali mecz 1-3 (16:25; 25:22; 23:25; 20:25). Tym samym, drużyna ze stolicy Anglii odnotowuje pierwszą przegraną na ligowych parkietach. Londyńczycy w dalszym ciągu pozostają zespołem z najbardziej korzystnym bilansem zwycięstw do porażek.
Ze względu na odejście z IBB Polonii Londyn pierwszego szkoleniowca, we wczorajszym meczu zespół poprowadził Chris Hykiel – dyrektor sportowy klubu, który poprzednio dwukrotnie zajmował stanowisko pierwszego trenera (w latach 2007-10 oraz 2012-13) oraz trener akademii Pro Volley – Grzegorz Niski, który po kilkuletniej przerwie powrócił do ekipy mistrza Anglii.
Zespół Durham Palatinates prezentuje wysoki poziom siatkówki i w poprzednich sezonach kończył rozgrywki na drugim miejscu w tabeli zaraz za IBB Polonią Londyn, dlatego mecz był zdecydowanym hitem kolejki. Ekipa z północy, standardowo od samego początku wysoko zawiesiła poprzeczkę. Durham mocno weszło w spotkanie i całkowicie kontrolowało pierwszego seta, kończąc go wynikiem 16:25.
Druga partia była bardziej wyrównana. Gospodarze złapali rytm gry i ostatecznie doprowadzili do zwycięstwa 25:22. Trzeci set, po wyrównanej walce, ponownie należał do Durham Palatinates i zakoczył się 23:25. Londyńczycy walczyli do końca i próbowali w kluczowych momentach przechylić szalę na swoją korzyść, jednak to goście ostatecznie byli górą. W czwartym secie pokonali gospodarzy przewagą pięciu oczek, tym samym kończąc mecz zwycięstwem 1-3.
Mimo przegranej wynik napawa optymizmem londyńską drużynę. Na parkiecie po stronie IBB Polonii Londyn wystąpiło tylko trzech seniorów, do których dołączyli młodzi adepci siatkówki z akademii Pro Volley. Oznacza to, że uczniowie mają ogromny potencjał, aby szybko dorównać najlepszym zespołom w lidze i wygrywać z doświadczonymi rywalami.
"To była wielka przyjemność móc znów trochę pomóc z ławki. Gratuluję młodym graczom, którzy nie byli zdeklasowani ani przerażeni tym, kto stoi po drugiej stronie siatki. Po meczu rozmawiałem z naszymi przeciwnikami, których zachwycił poziomem gry naszej młodzieży. Presja, jaką wywieraliśmy na Durham serwisem, była znakomita. Raz po raz ich rozgrywający musiał ograniczać się do jednej opcji z powodu słabego przyjęcia, ale żeby być uczciwym wobec Durham, mieli odpowiednie warunki, aby umieścić piłkę nad blokiem uczniów Pro Volley i to była jedyna różnica między naszymi zespołami" – wyznał Chris Hykiel, dyrektor sportowy IBB Polonii Londyn i pierwszy trener drużyny we wczorajszym meczu.
"Durham ma jednego lub dwóch graczy, którzy serwują z ogromną mocą, ale zawodnicy Akademii nie byli gorsi w tym aspekcie i prawdopodobnie przyjmowali lepiej. Cieszę się, że mogę być częścią dalszego rozwoju tych bardzo utalentowanych graczy i nie mogę się doczekać obrony naszego tytułu w drugiej połowie sezonu" - dodał.
Teraz obecnego mistrza Anglii czeka świąteczno-noworoczna przerwa. Do rozgrywek powróci ponownie dopiero pod koniec stycznia. Szczegółowe informacje będą pojawiać się na stronie klubu oraz w mediach społecznościowych drużyny.
Czytaj więcej:
IBB Polonia Londyn opuszcza Bełchatów i wraca do UK
Klasyk w Londynie: IBB Polonia wygrywa z Richmond Docklands