Gospodarka UK znów się kurczy. Kolejne podwyżki podatków "niewykluczone"

Dane te pojawiają się dzień po tym, jak ministra finansów Rachel Reeves przedstawiła plany wydatków mające na celu pobudzenie wzrostu, ze zwiększeniem finansowania dla NHS i obronności, ale budżety w innych obszarach zostały ograniczone.

Ekonomiści ostrzegali, że niepowodzenie w zwiększeniu wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii "prawie na pewno" doprowadzi do kolejnych podwyżek podatków w dalszej części roku, bo tylko w ten sposób rząd może zrównoważyć swoje zobowiązania wydatkowe.

Reeves przyznała, że ​​najnowsze dane ekonomiczne są "rozczarowujące" i stwierdziła, że w obecnej sytuacji nie może wykluczyć podwyżek podatków podczas ogłaszania jesiennego budżetu.

"Żaden minister finansów nie jest w stanie napisać budżetu na kolejne cztery lata w ciągu pierwszego roku rządów - szczególnie gdy obecnie na świecie tyle się dzieje" — stwierdziła Reeves.

Miesięczne dane dotyczące brytyjskiej gospodarki były zmienne, a bardziej stabilny trzymiesięczny wynik do kwietnia pokazał, że wzrosła ona o 0,7%.

"Przy ustalonych planach wydatków każdy ruch w złym kierunku niemal na pewno wywoła kolejne podwyżki podatków" — ocenił Paul Johnson, dyrektor Institute for Fiscal Studies (IFS), wpływowego ośrodka analitycznego.

Dyrektor naczelna Resolution Foundation, Ruth Curtice, zgadza się z tym poglądem. "Słabsze perspektywy gospodarcze i zmiany w dopłatach za ogrzewanie zimą oznaczają, że prawdopodobnie trzeba będzie ponownie rozważyć podwyżki podatków jesienią" — zauważyła.

Urząd Statystyk Narodowych (ONS) stwierdził, że słaby miesiąc dla sektora usług, który obejmuje firmy od sklepów i restauracji po fryzjerów i firmy finansowe, był przyczyną recesji w kwietniu.

Także w kwietniu składki pracodawców na ubezpieczenie społeczne wzrosły z 13,8% do 15%, a próg płatności obniżono z 9 100 funtów rocznie do 5 000 funtów. Firmy odnotowały również wzrost płacy minimalnej i stawek biznesowych, co oznacza trudną do złagodzenia presję wzrostu kosztów.