Gdzie w UK psy żyją najlepiej? Raport Dogs Trust ujawnia lokalne różnice
W raporcie "Happy Place index" przeprowadzonym wśród ponad 5 000 właścicieli psów, organizacja charytatywna wykorzystała zaawansowaną metodologię kryteriów, aby uzyskać jak najlepsze wyniki.
Choć żaden region nie uzyskał szczególnie niskiego rezultatu — UK jest naprawdę świetnym krajem dla psów — pewne lokalizacje okazały się wyraźnymi faworytami. Na szczycie zestawienia znalazło się Plymouth z "wynikiem poziomu psiego szczęścia" 7,26 na 10, następnie Liverpool (7,21) i Belfast (7,20).
Na dole tabeli znalazło się Cambridge, z wciąż przyzwoitym wynikiem 6,32. Do niższej strefy dołączyły Bristol (6,65) i Durham (6,71).
"Regiony z najwyższymi wynikami to niekoniecznie te najzamożniejsze czy najbardziej zurbanizowane, lecz te, które łączą społeczność, rutynę i dostęp do terenów na świeżym powietrzu" - stwierdził Dogs Trust, wyjaśniając wyniki.
"Można natomiast argumentować, że duże obszary metropolitalne — mimo że oferują lepszą opiekę weterynaryjną i usługi szkoleniowe — stoją przed ograniczeniami strukturalnymi: presją czasu, małą liczbą terenów zielonych i mniejszymi mieszkaniami" - dodał.
Aby uzyskać wyniki, organizacja Dogs Trust zapytała tysiące właścicieli psów w całym kraju, w jaki sposób dbają o swoje zwierzęta, a następnie oceniła odpowiedzi pod kątem trzech kluczowych elementów życia psa.
Pierwszym z nich były "dobra dla zwierząt", które stanowiły 40% całkowitej oceny. Obejmowały one podstawowe aspekty dobrego samopoczucia fizycznego, takie jak regularne wizyty u weterynarza
Kolejnym elementem były "dobra społeczne", również na poziomie 40%, które mierzyły poziom towarzystwa. Uwzględniano tu, jak często pies pozostaje sam, ile czasu spędza z właścicielem i jak bardzo jest włączany w codzienne aktywności.
Na końcu "dobra indywidualne", stanowiące 20% oceny, które uwzględniały, że każdy pies jest inny — oceniano więc, jak dobrze właściciele rozumieją osobowość swojego psa.
Bez względu na lokalizację właściciele byli wyjątkowo oddani swoim czworonożnym przyjaciołom. Prawie trzy czwarte (72 proc.) stwierdziło, że podejmuje więcej działań na rzecz zdrowia swojego psa niż swojego własnego, podczas gdy ponad dwie trzecie (67 proc.) przyznało, że odwoływało plany, bo woleli zostać w domu z psem.
Czytaj więcej:
Gdzie w Londynie psy szczekają najgłośniej? Dzielnica Barking z największą liczbą skarg
Anglia: Zmiana ustawy o najemcach może zwiększyć liczbę właścicieli zwierząt domowych





























