Formuła 1: Zdjęcie nagiego Bottasa przyniosło 50 tysięcy euro na cele dobroczynne
Jak wyliczył szwedzki dziennik "Aftonbladet", Bottas ma 3,2 miliona śledzących go sympatyków na Instagramie, gdzie opublikował zdjęcie nie dodając żadnego komentarza.
Odzew fanów był jednak tak duży, że zespół porozumiał się z Bottasem, a ten - jak przyznał - otrzymał "dobrą radę" od byłego partnera z Mercedesa Lewisa Hamiltona, aby wydrukowane zdjęcie sprzedawać w ekskluzywnej wersji z autografem, a dochód przekazać na cele dobroczynne.
"Siła mediów społecznościowych jest jak widać niesamowita. Tylko w ciągu 24 godzin, czyli w czasie trwania akcji, aż pięć tysięcy osób kupiło moje nagie zdjęcie. Sam jestem ciekawy, gdzie je powieszą, ale według pierwszych informacji większość nabywców to kobiety" - skomentował kierowca na łamach "Autosport", cytowany przez "Aftonbladet".
Bottas, jak zaznaczył dziennik, współpracuje ze znanym fotografem Paulem Ripke. Sfotografowany zostal w Aspen, gdzie zrobił sobie krótki urlop z obecną partnerką, australijską kolarką Tiffany Cromwell po Grand Prix w Miami (8 maja).
Fin wyjaśnił, że został sfotografowany od tyłu, kiedy pływał w strumieniu: "miało być rozrywkowo i na luzie. Chciałem tylko żartobliwie pokazać, jak spędzam wolny czas. Niesłychane jest, że ta fińska blada pupa uzyskała aż taką popularność i stała się chyba najdroższa w Finlandii. Nie spodziewałem się takiej akcji, ale najważniejsze, że wyszło z niej coś bardzo pozytywnego".
32-letni Fin rozpoczął swoją karierę w Formule 1 w 2010 roku w zespole Williamsa jako kierowca testowy. W 2013 zadebiutował w wyścigach. W sezonach 2017-2021 jeździł w barwach Mercedesa, z którym dwa razy zdobył wicemistrzostwo świata (2019-2020). Od tego roku startuje w Alfa Romeo F1 Team Orlen.