F1:Vettel nazwał swój bolid "Suzie"
Rozpoczyna się nowy sezon Formuły 1, a więc to znak, że słynny niemiecki kierowca Sebastian Vettel, zmienia nazwę swego bolidu. Czterokrotny mistrz świata tym razem wybrał imię 'Suzie'.
Reklama
Reklama
To już kilkuletnia tradycja, z której Vettel nie zamierza rezygnować. Dlatego przed inauguracyjnym, niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Australii w Melbourne, zaprosił swój team Red Bull na uroczystą kolację, podczas której zdradził nową nazwę dla superszybkiego pojazdu -"Suzie".
26-letni Vettel za każdym razem decyduje się na kobiece imię, czasem z jakimś przymiotnikiem. W przeszłości były "Julia", "Kate", "Luscious Liz", czy "Randy Mandy". W ostatnich latach słynny zawodnik ochrzcił bolid kolejno na "Kinky Kelie" (2011 rok), "Abbey" (2012) i "Hungry Heidi" (2013).
Vettel nie ukrywa, że wierzy w przesądy, np. niemieckie media pisały, że "Abbey" pochodzi od nazwy wydanego w 1969 roku albumu brytyjskiej grupy The Beatles - "Abbey Road".
W całej karierze Vettel wygrał 39 ze 120 wyścigów (tylko raz triumfował na antypodach), jest mistrzem świata z lat 2010-2013. Jeśli zwycięży i w tym sezonie, będzie to jego piąta wygrana z rzędu. Jego nowym partnerem w teamie jest Australijczyk Daniel Ricciardo z Toro Rosso.
Nowinką w Formule 1 są stałe numery startowe, jakie Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) przyznała kierowcom. Jedynkę otrzymał Vettel. Gdyby w przyszłości stracił tytuł, FIA zatwierdziła dla niego numer pięć. Z nr 19 będzie jeździł Brazylijczyk Felipe Massa. W niedzielę wystartuje w kasku z logo pozostającego śpiączce farmakologicznej po poważnym wypadku narciarskim Michaela Schumachera.
26-letni Vettel za każdym razem decyduje się na kobiece imię, czasem z jakimś przymiotnikiem. W przeszłości były "Julia", "Kate", "Luscious Liz", czy "Randy Mandy". W ostatnich latach słynny zawodnik ochrzcił bolid kolejno na "Kinky Kelie" (2011 rok), "Abbey" (2012) i "Hungry Heidi" (2013).
Vettel nie ukrywa, że wierzy w przesądy, np. niemieckie media pisały, że "Abbey" pochodzi od nazwy wydanego w 1969 roku albumu brytyjskiej grupy The Beatles - "Abbey Road".
W całej karierze Vettel wygrał 39 ze 120 wyścigów (tylko raz triumfował na antypodach), jest mistrzem świata z lat 2010-2013. Jeśli zwycięży i w tym sezonie, będzie to jego piąta wygrana z rzędu. Jego nowym partnerem w teamie jest Australijczyk Daniel Ricciardo z Toro Rosso.
Nowinką w Formule 1 są stałe numery startowe, jakie Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) przyznała kierowcom. Jedynkę otrzymał Vettel. Gdyby w przyszłości stracił tytuł, FIA zatwierdziła dla niego numer pięć. Z nr 19 będzie jeździł Brazylijczyk Felipe Massa. W niedzielę wystartuje w kasku z logo pozostającego śpiączce farmakologicznej po poważnym wypadku narciarskim Michaela Schumachera.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama