Druzgocąca porażka Manchester United
To trzeci oficjalny mecz w tym sezonie, którego podopieczni trenera Louisa van Gaala nie wygrali. W lidze zanotowali do tej pory porażkę i remis.
"Czerwone Diabły", które w przeszłości czterokrotnie zdobyły to trofeum, na tak wczesnym etapie rywalizacji wystąpiły dopiero po raz pierwszy od 19 lat. Wszystko za sprawą dopiero siódmego miejsca w poprzednim sezonie Premier League. Siedem drużyn ekstraklasy, które reprezentują Anglię w europejskich pucharach, rozpocznie grę od trzeciej rundy (1/16 finału).
Na trybunach stadionu MK zasiadło we wtorek 26 969 widzów, najwięcej w 11-letniej historii klubu, przeniesionego do Milton Keynes z Wimbledonu.
Do następnej fazy awansowała natomiast Swansea City, która z Łukaszem Fabiańskim - tym razem w roli rezerwowego bramkarza - pokonała na własnym stadionie drugoligowy zespół Rotherham United 1:0. Wystąpi w niej też m.in. Southampton FC, ale Artura Boruca nie było w kadrze na zakończonej zwycięstwem 2:0 wyjazdowej potyczce z innym przedstawicielem League Championship - Milwall.
W podstawowym składzie Leicester City po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się Marcin Wasilewski, jednak nie uchronił beniaminka ekstraklasy od porażki z występującym na czwartym poziomie ligowym Shrewsbury Town 0:1. Polak rozegrał całe spotkanie.