Dostęp do czystego powietrza w Londynie uzależniony od rasy? Nowy raport nie pozostawia złudzeń
Nowa analiza zawarta w raporcie zleconym przez City Hall wykazała, że obszary Londynu z najmniej toksycznym powietrzem mają nieproporcjonalnie dużą populację mieszkańców rasy białej, podczas gdy londyńczycy wywodzący się z mniejszości etnicznych częściej mieszkają na obszarach o bardziej zanieczyszczonym powietrzu.
Z danych wynika, że z wszystkich grup etnicznych w najbardziej zanieczyszczonych dzielnicach najrzadziej mieszkają osoby z Azji. Najczęściej natomiast zamieszkują je osoby o pochodzeniu "mieszanym", oraz tacy, którzy opisując swoją przynależność rasową podają zwrot "inna".
Raport ujawnił także wyraźne różnice w jakości powietrza między najbardziej i najmniej ubogimi obszarami stolicy. Te obszary, które zamieszkują głównie osoby majętne, są mniej zanieczyszczone niż te, które zamieszkiwane są przez osoby gorzej usytuowane finansowo.
Burmistrz Sadiq Khan ocenił, że dane, które dotyczą stężenia dwutlenku azotu i cząstek stałych w powietrzu, wzmocniły argumenty przemawiające za planowaną przez niego rozbudową strefy ULEZ.
Statystyki pokazują, że obszary o najniższym stężeniu dwutlenku azotu zamieszkuje 71 procent osób o białym kolorze skóry i 8 procent o czarnym. W obszarach o najwyższym stężeniu jest to 52 proc. białych i 12 proc. czarnych.
Raport opublikowano przy okazji London Climate Action Week. Grupa Aether, która stoi za jego stworzeniem, zwróciła uwagę, że nierówności są widoczne zwłaszcza na zewnętrznych częściach stolicy, a w mniejszym stopniu - na wewnętrznych. Należy zwrócić uwagę, że wewnętrzne części stolicy objęte są strefą ULEZ.
Czytaj więcej:
Londyn: Konserwatyści chcą referendum ws. ULEZ. Miałoby być "podobne do tego dotyczącego Brexitu"
Radny torysów ostrzega londyńczyków. "Zapłacicie za ULEZ nawet bez samochodu"
Londyn: Sadiq Khan rozszerza program wymiany samochodów na ekologiczne
Strefa ULEZ przyniosła Transport for London £224 mln zysku w ubiegłym roku