Menu

Doradcy rządu: UK wciąż może potrzebować zagranicznej siły roboczej

Doradcy rządu: UK wciąż może potrzebować zagranicznej siły roboczej
Wykwalifikowani hydraulicy, elektrycy czy budowlańcy z zagranicy wciąż są potrzebni w Wielkiej Brytanii... (Fot. Getty Images)
Wykwalifikowani pracownicy zagraniczni przyczyniają się do rozwoju gospodarki 20 razy bardziej niż dorośli urodzeni w Wielkiej Brytanii - twierdzą doradcy brytyjskiego rządu. Ich zdaniem plan Keira Starmera, aby zmniejszyć migrację netto w Wielkiej Brytanii poprzez poprawę szkoleń i umiejętności wśród rodzimej kadry, nie gwarantuje powodzenia.
Reklama
Reklama

Roczny raport komitetu doradczego ds. migracji kwestionuje jedną z głównych zasad planów Partii Pracy, dotyczących zmniejszenia migracji netto, która wzrosła do 906 000 w roku kończącym się w czerwcu 2023 r.

Premier Starmer zapowiedział w lipcu, że chce ograniczyć popyt na pracowników zagranicznych, stawiając na szkolenia zawodowe rodzimej kadry. "Nie zadowolimy się po prostu pociągnięciem za łatwą dźwignię importu umiejętności. Zamykamy tę kartę" - stwierdził wówczas premier, zapowiadając ograniczanie zagranicznej siły roboczej.

Tymczasem komisja zdaje się podawać w wątpliwość uzależnienie imigracji zarobkowej od krajowej polityki wspierającej umiejętności swoich obywateli.

"Powiązanie polityki imigracyjnej z polityką dotyczącą umiejętności nie jest podejściem uniwersalnym i ważne jest, aby wziąć pod uwagę indywidualne okoliczności w poszczególnych sektorach i zawodach. Należałoby przy tym zdiagnozować, czy niedobory są rzeczywiście spowodowane brakiem umiejętności, czy też niskim wynagrodzeniem i warunkami zatrudnienia" — stwierdzili specjaliści.

"Zwiększenie poziomu umiejętności wśród rodzimych pracowników jest wartościową polityką samą w sobie, ale nie gwarantuje znacznego zmniejszenia zależności od systemu imigracyjnego. Pracodawcy często nadal będą szukać najlepszego możliwego dopasowania do swoich wakatów, co może obejmować rekrutów międzynarodowych, a wpływ inwestycji i umiejętności na imigrację będzie się różnić w zależności od sektora i zawodu" - dodali.

"Wykwalifikowani pracownicy są również zazwyczaj młodsi niż cała populacja Wielkiej Brytanii, co skutkuje niższymi kosztami opieki zdrowotnej w porównaniu ze średnią w kraju" — czytamy w raporcie.

Rząd Starmera zobowiązał się do zmniejszenia migracji netto — liczby osób przeprowadzających się do Wielkiej Brytanii pomniejszonej o liczbę osób opuszczających kraj — która była głównym punktem debat dotyczących imigracji w Wielkiej Brytanii.

Rząd poprosił komisję o monitorowanie kluczowych sektorów, w których niedobory umiejętności doprowadziły do ​​wzrostu rekrutacji za granicą i corocznej oceny dla ministrów w celu informowania o podejmowaniu decyzji politycznych.

Czytaj więcej:

Migracja netto do UK osiągnęła rekordową liczbę. Poprzedni rząd przyznaje się do "błędu"

    Komentarze
    • Eryk
      18 grudnia, 19:00

      Chcieli powiedzieć taniej siły roboczej!!

    • Haha
      18 grudnia, 19:56

      Czyli jak widac barany przyznaly sie, ze ich stadko nie nadaje sie nawet na dywany do turcji...

    • Rafal
      19 grudnia, 07:24

      Anglicy i praca 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

    • Zagłoba sum
      19 grudnia, 08:50

      Kłania się film ,,The day the immigrants left", emitowany przez BBC chyba w 2008r.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.12.2024
    GBP 5.1264 złEUR 4.2572 złUSD 4.1002 złCHF 4.5801 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama