Do brytyjskiej stolicy zmierza kolejna fala upałów
Według Met Office, fala upałów rozpocznie się już w niedzielę i potrwa cały tydzień. Najwyższe temperatury mają być odnotowane jednak dopiero w drugiej połowie tygodnia.
Główny prognostyk Met Office Steve Willington zapewnił, że fala upałów "będzie daleka od 40 stopni, które można było doświadczyć w ubiegłym miesiącu".
Zgodnie z oficjalną definicją, falę upałów deklaruje się, gdy przez minimum 3 dni z rzędu temperatura przekracza 28 st. C.
Sierpień jest kolejnym miesiącem, który zapowiada się bezdeszczowo. Wszystko wskazuje na to, że w stolicy wkrótce zostaną wprowadzone restrykcje w dostępie do wody. Pojawi się także alert związany z zagrożeniem pożarowym.
Według wstępnych danych Met Office za lipiec, w Londynie spadło tylko 3,6 mm deszczu. To mniej niż 8 proc. średniej miesięcznej dla tego okresu.
'Prognoza przewiduje bardzo mało opadów deszczu, szczególnie na obszarach południowej Anglii, gdzie panują bardzo suche warunki od ubiegłego miesiąca" - wyjaśnił Steve Willington.
Niektóre firmy wodociągowe już wprowadziły zakazy używania węży ogrodowych. Zakaz obejmuje m.in. milion osób zamieszkających Hampshire oraz wyspę Wight; zakazane jest m.in. napełnianie basenów czy mycie samochodów.
Oczekuje się, że zakaz potrwa trzy tygodnie, a każdy, kto go złamie, może zostać ukarany grzywną w wysokości do 1 000 funtów.
Zakaz nałożono również na ponad dwa miliony klientów South East Water w Kent i Sussex.
Londyńska grupa Thames Water ostrzegła z kolei, że "wprowadzi środki oszczędzania wody i ograniczenia", jeśli okres suszy będzie się przedłużał.
Czytaj więcej:
Źródło Tamizy wysycha. Firmy wodociągowe z Londynu mogą wprowadzić restrykcje