Czy dzieci w irlandzkich żłobkach są bezpieczne?

Zespół inspektorów BHP z Donegal (hrabstwo na północnym zachodzie Irlandii) odkrył, że w jednym ze żłobków woda nie nadawała się do picia, co stwarzało potencjalne zagrożenie życia.

Jak podaje "Irish Independent", usterek było dużo więcej. Inspekcja „First Steps Childminding Service” w Inch (hrabstwo Wexford) znalazła wąż prysznicowy leżący na brudnym placu zabaw. Odkryto też, że kaloryfery były tak gorące, że zachodziło ryzyko poparzenia dzieci. Dodatkowo, drzwi wejściowe nie posiadały zabezpieczenia i maluchy mogłyby swobodnie wyjść na jezdnię.

Badając inne żłobki kontrolerzy zauważyli również szereg innych zaniedbań, takich jak otwartą piaskownicę na placu zabaw, która przez to może być skażona odpadami zwierzęcymi, popękane okna, czy otwór w zewnętrznej ścianie pokoju zabaw, przez który mogły wtargnąć gryzonie i inne szkodniki.

Przeprowadzona we wrześniu ubiegłego roku kontrola „Fairytales Day Care” z Milford (niedaleko Letterkenny) wykazała, że wiele gniazdek elektrycznych w pokoju zabaw nie posiadało zabezpieczeń. Pomieszczenia sanitarne nie były natomiast dobrze wyposażone i znajdowała się tam tylko jedna umywalka.