Menu

CNN: Ukraińscy rolnicy własnoręcznie rozminowują swoje pola, ryzykując życiem

CNN: Ukraińscy rolnicy własnoręcznie rozminowują swoje pola, ryzykując życiem
Nawet jedna trzecia terytorium Ukrainy, głównie żyzne grunty rolne, może być skażona rosyjskimi ładunkami wybuchowymi. (Fot. SERGEY BOBOK/AFP via Getty Images)
Ukraińscy rolnicy, którzy powrócili w rodzinne strony, wyzwolone jesienią ubiegłego roku spod rosyjskiej okupacji, własnoręcznie rozminowują swoje pola; ludzie ryzykują życiem, lecz argumentują, że nie mogą dłużej czekać w obawie przed utratą źródeł dochodu - poinformowała dzisiaj amerykańska stacja CNN.

Bohaterem reportażu jest Ołeksandr Hawriluk z miejscowości Wełyka Komyszuwacha w obwodzie charkowskim, kontrolowanej do września ubiegłego roku przez wojska agresora. Gdy mężczyzna wrócił do swojej miejscowości po wyzwoleniu i ujrzał obraz zniszczeń dokonanych przez wroga, rozpłakał się. Najeźdźcy niemal kompletnie zdewastowali jego gospodarstwo, uszkodzili maszyny rolnicze, a także spalili ubiegłoroczne zbiory pszenicy.

Największym problemem okazały się jednak miny lądowe pozostawione na okolicznych polach. 69-latek usuwa je własnoręcznie przy pomocy wykrywacza metalu. Mężczyzna podkreśla, że boi się każdego dnia, ale na początku kwietnia musi rozpoczynać siew. Rolnik unieszkodliwił już około 20 min - podała CNN.

"Gdy znajduję ładunek, biorę patyk, a następnie stukam nim w minę, próbując określić jej wielkość. Potem ją wykopuję, delikatnie podnosząc i wyjmując (z ziemi). Nie mam innego wyboru" - relacjonował Hawriluk.

Eksperci podkreślają, że próba samodzielnego rozminowywania pól jest bardzo niebezpieczna i może skończyć się tragicznie. W ostatnich miesiącach kilku ukraińskich rolników zostało rannych lub zginęło podczas pracy na polach.

Operacje usuwania ładunków wybuchowych są przeprowadzane na wyzwolonych terenach przez państwowe służby, ale to kosztowna i długotrwała praca, która potrwa przez wiele lat - podkreśliła stacja.

"Podnoszenie min przeciwczołgowych jest niezwykle ryzykowne. Są one często wyposażone w urządzenia reagujące na takie próby, zaprojektowane specjalnie po to, by doprowadzić do śmierci lub obrażeń osób próbujących (samodzielnie usuwać miny)" - wyjaśniła Mairi Cunningham z grupy zadaniowej HALO Trust, zajmującej się usuwaniem ładunków wybuchowych na Ukrainie.

Ukraińskie siły zbrojne szacują, że nawet jedna trzecia terytorium kraju, głównie żyzne grunty rolne, może być skażona rosyjskimi ładunkami wybuchowymi. Poważnie zagraża to tegorocznym zbiorom.

Czytaj więcej:

Rosja oferuje Chinom surowce w zamian za przychylną postawę wobec inwazji na Ukrainę

GUSA: Nadchodzące tygodnie będą krytyczne dla przebiegu wojny. Rosja może rozpocząć kolejną ofensywę

Szef NATO dla "Guardiana": Uzbrojenie przekazane Ukrainie "powinno wystarczyć do ofensywy"

Analitycy ISW: Wojna będzie trwać tak długo, jak Putin wierzy, że może pokonać Ukrainę

    Kurs NBP z dnia 29.11.2024
    GBP 5.1747 złEUR 4.3043 złUSD 4.0770 złCHF 4.6268 zł

    Sport