Brytyjskie galerie zakazują zdjęć smartfonem, aby sprzedawać więcej gadżetów

BBC podaje przykład Galerii Narodowej w Szkocji. Historyk sztuki pracujący dla państwowej telewizji opublikował zdjęcie machającej ręki zasłaniającej ekran jego iPhone'a i napisał: "Chciałbym móc pokazać jaka znakomita jest wystawa Rembrandta w Szkockiej Galerii Narodowej, ale podczas fotografowania pracownik muzeum rzucił się, aby powiedzieć mi, że nie mogę robić zdjęć i zażądał usunięcia fotografii”.

Pracownik galerii wyjaśnił, że wprowadzono zakaz fotografowania, aby galerie mogły sprzedawać więcej towarów.

Dr Brendon Grosvenor uważa, że takimi przepisami galerie strzelają sobie w nogę. Odwiedzający, publikując zdjęcia w mediach społecznościowych, mogą bowiem przyczynić się do tego, że na wystawę pójdzie więcej osób.

Z kolei dr Simon Schama stwierdził, że galerie powinny pozwolić na robienie zdjęć, a zakaz powinien obowiązywać tylko używania kijków do robienia selfie, bo zasłaniają innym widok.

Rzecznik Galerii Narodowej w Szkocji wyjaśnił, że odwiedzający placówkę mogą robić zdjęcia i filmy do użytku osobistego, niekomercyjnego. Wszystkie inne zastosowania wymagają uprzedniej zgody muzeum.