Brytyjskie gospodarstwa domowe zapłacą mniej za energię. Warto niezwłocznie zgłosić odczyt licznika

Ceny są jednak wciąż podwyższone, a obecny ich poziom jest o 152 funty (10%) wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Limit cenowy nie ogranicza całkowitej kwoty rachunku, ponieważ właściciele nieruchomości płacą za ilość zużytej energii.

Podczas gdy około 35% odbiorców indywidualnych ma obecnie podpisaną stałą umowę, której aktywnie poszukiwali - i która nie jest objęta limitem cenowym - około 22 miliony gospodarstw domowych w Anglii, Walii i Szkocji wciąż jest objętych limitem cen energii.

To właśnie te gospodarstwa domowe powinny były odczytać swój licznik do końca czerwca, aby mieć gwarancję, że w pełni skorzystają z niższych cen energii od 1 lipca.

Niedopełnienie tego wymogu wiąże się z ryzykiem płacenia wyższych stawek za energię zużytą przed 1 lipca w formie szacunkowych prognoz.

Badanie przeprowadzone przez serwis porównujący oferty Uswitch wskazuje, że 20% gospodarstw domowych bez inteligentnych liczników nie przesłało odczytów w ciągu ostatnich trzech miesięcy, a 6% nie zrobiło tego przez cały rok.

Według wyliczeń Uswitch, gospodarstwa korzystające z taryfy objętej limitem cenowym i o przeciętnym zużyciu wydadzą w lipcu ok. 63 funty na energię – w porównaniu do 113 funtów w czerwcu. Wynika to zarówno z niższych stawek jednostkowych, jak i mniejszego zużycia latem.

Uswitch zachęca gospodarstwa domowe do zawarcia umowy na stałą taryfę, póki ceny pozostają konkurencyjne. Obecnie dostępnych jest 10 ofert stałych, które są tańsze niż lipcowy limit cen – najtańsza może przynieść oszczędność około 145 funtów dla przeciętnego gospodarstwa.

Ofgem przypomniał również gospodarstwom domowym, że nie muszą płacić górnych stawek limitu cenowego, podkreślając, że na rynku "istnieją korzystniejsze oferty".