Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski rząd zaniepokojony oświadczeniem Teheranu ws. układu nuklearnego

Brytyjski rząd zaniepokojony oświadczeniem Teheranu ws. układu nuklearnego
Wielka Brytania nie zgadza się z polityką USA wobec Iranu, ale krytykuje również sam Iran za niedawno oświadczenie. (Fot. Getty Images)
Wielka Brytania jest niezwykle zaniepokojona oświadczeniem Iranu o zawieszeniu niektórych zobowiązań porozumienia nuklearnego - oświadczył rzecznik brytyjskiej premier. Wezwał władze w Teheranie, by nie podejmowały kroków nasilających konflikt.
Reklama
Reklama

"Jesteśmy niezwykle zaniepokojeni tym oświadczeniem i wzywamy Iran do kontynuowania przestrzegania zobowiązań wynikających z porozumienia i niepodejmowania kroków (w kierunku) eskalacji" - przekazał rzecznik premier Theresy May dziennikarzom. Ocenił też, że międzynarodowe porozumienie nuklearne z 2015 roku powoduje, że "świat jest bezpieczniejszy".

Z kolei sekretarz stanu do spraw Azji i Pacyfiku w brytyjskim MSZ Mark Field uznał oświadczenie Teheranu za "niepożądany krok". "Na tym etapie nie mówimy o przywróceniu sankcji, ale należy pamiętać, że zostały one oczywiście zniesione w zamian za nuklearne ograniczenia" - przekazał, ostrzegając władze Iranu przed konsekwencjami ich działań.

O wycofaniu się z niektórych zobowiązań umowy poinformowano sygnatariuszy porozumienia nuklearnego w listach od prezydenta Hasana Rowhaniego, które dostarczono w środę rano ambasadorom Chin, Francji, Niemiec, Rosji i Wielkiej Brytanii. USA wycofały się z umowy dokładnie rok temu.

Jednocześnie Rowhani w transmitowanym przez telewizję przemówieniu ostrzegł pozostające w porozumieniu kraje, że jeśli w ciągu 60 dni nie zostaną wypracowane nowe warunki umowy, Teheran wznowi produkcję wysoko wzbogaconego uranu. Poinformował również, że od teraz Iran będzie zatrzymywał nadwyżkę wzbogaconego uranu i ciężkiej wody zamiast sprzedawać, jak przewiduje umowa nuklearna z 2015 roku.

Władze Iranu chcą rozwijać swój potencjał nuklearny? (Fot. Getty Images)

Irańskie oświadczenie spotkało się z krytyką ze strony europejskich sygnatariuszy porozumienia, którymi obok Wielkiej Brytanii są Niemcy i Francja.

Zaostrzają się również relacje między Teheranem i Waszyngtonem. W poniedziałek pełniący obowiązki szefa Pentagonu Patrick Shanahan oznajmił, że USA wysłały grupę uderzeniową okrętów wojennych na Bliski Wschód. Decyzję tę uzasadniono "wiarygodnym zagrożeniem ze strony sił irańskiego reżimu" dla sił zbrojnych lub interesów Stanów Zjednoczonych.

Międzynarodowe porozumienie dotyczące kontroli irańskiego programu rozwoju broni jądrowej dotyczyło ograniczenia przez Iran prac nad wzbogacaniem uranu w zamian za stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych. Prezydent USA Donald Trump 8 maja zeszłego roku, mimo sprzeciwu innych sygnatariuszy paktu, zdecydował o wycofaniu USA z tego układu, a teraz amerykańska administracja zacieśnia restrykcje, dążąc do całkowitej izolacji Iranu i pozbawienia go dochodów z eksportu ropy.

Pod koniec stycznia br. Francja, Niemcy i Wielka Brytania założyły spółkę INSTEX, która ma zarządzać kanałem płatności obsługującym transakcje finansowe z Iranem, aby w ten sposób obejść amerykańskie sankcje nałożone na Teheran ponownie po wycofaniu się USA z układu.

Jest mało prawdopodobne, że nowy kanał płatności przyczyni się do ożywienia handlu z tym krajem. Zwłaszcza że spółka ma na początku obsługiwać jedynie transakcje handlu żywnością, lekami i produktami medycznymi.

W trakcie rosnących napięć dotyczących układu nuklearnego z wizytą w Londynie przebywa sekretarz stanu USA Mike'a Pompeo. Ma się spotkać z premier Theresą May i ministrem spraw zagranicznych Jeremym Huntem.

Wcześniej w tym tygodniu Pompeo odwołał swoje spotkanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i udał się z niezapowiedzianą wizytą do Iraku. Spekuluje się, że celem jego wizyty w tym bliskowschodnim państwie była próba ograniczenia wpływów Iranu w regionie. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama