Brytyjski wywiad pokazał supertajny komputer, który pomógł wygrać II wojnę światową
Jak można przeczytać na stronie agencji, okazją jest 80. rocznica wynalezienia urządzenia, "uważanego przez wielu za pierwszy komputer cyfrowy". Co ciekawe, istnienie tego zabytku było utrzymywane w tajemnicy aż do 2000 roku.
Inżynierowie i łamacze szyfrów, którzy pracowali nad Colossusem, byli zobowiązani do zachowania tajemnicy państwowej. Inaczej było w przypadku powszechnie opisywanej "bomby kryptologicznej", skonstruowanej przez polskich kryptologów w celu automatycznego łamania szyfrogramów niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, a udoskonalonej przez brytyjskich kryptoanalityków w Bletchley Park.
Ogromny, ponad dwumetrowej wysokości komputer Colossus został stworzony podczas II wojny światowej w celu rozszyfrowania wiadomości strategicznych krążących między najwyższymi rangą niemieckimi generałami w okupowanej Europie.
Rozpoczął pracę w Bletchley Park, domu brytyjskich łamaczy szyfrów, na początku 1944 roku i - jak poinformował teraz GCHQ - był kluczową częścią systemu, za sprawą którego przekonano hitlerowców, że alianci rozpoczną inwazję w Pas De Calais, a nie w Normandii (jak to było w rzeczywistości).
Pod koniec wojny w rozszyfrowywaniu nazistowskich wiadomości pomagało już 10 komputerów. Po wojnie inżynier, który zaprojektował maszynę, Tommy Flowers, otrzymał rozkaz przekazania całej dokumentacji dotyczącej budowy komputera do GCHQ.
"Wynikało to częściowo z tego, że technologia była tak skuteczna, że używano jej jeszcze we wczesnych latach 60." – informuje agencja.
Tak computer pomoglð pomogli Polacy bo inaczej Anglia bylaby zmieciona. A jezeli chodzi o komputer to nie on tylko osoby ktore programuja.
I z wdzięczności doprowadzili Turinga do samobojstwa
Oczywiście tym sposobem chcą i zawsze chcieli udowodnić że Polacy im nie pomagali i że Polacy nic nie mają z tym wspólnego już nawet film nakręcono aby za wszelką cenę zaprzeczyć temu że Polacy odkryli kod enigmy.