Brytyjski PKB spadł o rekordowe 20,4 proc.
Zapaść brytyjskiej gospodarki to skutek jej zamknięcia w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Spadek o 20,4 proc. w kwietniu był jednak wyższy niż oczekiwano - analitycy prognozowali, że wyniesie on 18,2 proc. W porównaniu z kwietniem 2019 roku brytyjski PKB spadł o 24,5 proc.
ONS podał, że "historyczny" spadek dotknął praktycznie wszystkie obszary działalności. Aktywność w sektorze usług zmniejszyła się o 19 proc. w porównaniu do marca., w przemyśle - o 20,3 proc. a w branży budowlanej - o 40,1 proc.
"Puby, sektor edukacji, ochrony zdrowia oraz sprzedaż samochodów najmocniej przyczyniły się do tego historycznego spadku" - stwierdził Jonathan Athow z ONS, cytowany przez BBC.
Ekspert zauważył, że spadek PKB w kwietniu był prawie dziesięciokrotnie większy niż rekordowy, notowany kiedykolwiek przed pandemią koronawirusa. Zwrócił uwagę, że brytyjska gospodarka w kwietniu była o 25 proc. mniejsza niż jeszcze w lutym obecnego roku.
Athow dodał, że "jest bardzo prawdopodobne, że kwiecień był krytycznym punktem". "Nasze wskaźniki sugerują ożywienie w gospodarce, ale myślę, że jest zbyt wcześnie, aby wiedzieć, jak szybko to się stanie" - podsumował specjalista ONS.
Czytaj więcej:
Szef OBR: Finanse publiczne w obliczu wojennego scenariusza
Bank Anglii przewiduje spadek PKB o 14 proc. To najwięcej od ponad 300 lat
Brytyjska gospodarka kurczy się w rekordowym tempie
Brytyjscy podatnicy zapłacą więcej za walkę z koronawirusem
Wielka Brytania cały rok zakończy "na dużym minusie"