Menu

Brytyjczycy masowo "adoptują dziadków"

Brytyjczycy masowo "adoptują dziadków"
To właśnie osoby w podeszłym wieku są najbardziej narażone na powikłania związane z zarażeniem koronawirusem. (Fot. Getty Images)
Grupa brytyjskich domów opieki wpadła na pomysł, jak sprawić, żeby odizolowane od świata starsze osoby nie czuły się tak osamotnione, a młodzi ludzie - zrobili coś wartościowego.
Reklama
Reklama

Seniorów nie można teraz odwiedzać - wszystko dla ich bezpieczeństwa, bo to właśnie osoby w podeszłym wieku są najbardziej narażone na powikłania związane z zarażeniem koronawirusem.

Grupa brytyjskich domów opieki CHD Living wpadła więc na pomysł, jak sprawić, żeby - w tych ciężkich czasach - podnieść na duchu samotne starsze osoby i jednocześnie zapewnić wielu znudzonym młodym ludziom wartościowe zajęcie.

W ten sposób w ubiegłym miesiącu ruszyła niezwykła wirtualna akcja "Adoptuj dziadków". Dziś cieszy się ona niezwykłą popularnością - do programu dołączyło już ponad 62 tys. ludzi z całego świata.

Jak informuje Shaleeza Hasham z CHD Living, najmłodszy "internetowy wnuczek" ma niespełna rok, a najstarszy - blisko 75 lat.

W sumie 13 domów spokojnej starości w Anglii zapewniło swoim podopiecznym możliwość wirtualnych rozmów z przyszywanymi wnuczkami. Takie spotkania nie tylko umilają czas seniorom, ale przede wszystkim - są dla nich całkowicie bezpieczne.

"To genialny pomysł. Możemy komuś dotrzymać towarzystwa i sprawić, żeby nie czuli się opuszczeni. Zresztą to działa w dwie strony, bo my także zyskujemy świetnych kompanów" - podkreśla Michelle Husselrl, jedna z wolontariuszek.

Czytaj więcej:

Miłość w czasach pandemii. Para seniorów codziennie spotyka się na granicy

Wyzdrowiał 104-latek zakażony koronawirusem

W UK trójka chorych w wieku 99, 99 i 101 lat pokonała Covid-19

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 04.12.2024
    GBP 5.1776 złEUR 4.2899 złUSD 4.0845 złCHF 4.6041 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama