Australian Open: Sinner przerwał imponującą serię Djokovica w Melbourne
Poprzednia porażka 36-letniego lidera światowego rankingu w tym turnieju miała miejsce 22 stycznia 2018 roku, gdy niespodziewanie uległ w 1/8 finału Koreańczykowi Chungowi Hyeonowi.
Później triumfował w tej imprezie w latach 2019-21 i 2023, a w 2022 roku nie mógł wystąpić w Melbourne z powodu braku szczepienia na COVID-19. Łącznie "Nole" 10-krotnie był najlepszy w Australian Open, a w sumie ma w dorobku rekordowe 24 tytuły wielkoszlemowe w singlu.
22-letni Sinner, dotychczas czwarty tenisista światowego rankingu, po raz pierwszy w karierze zagra w finale Wielkiego Szlema. Będzie też pierwszym Włochem, który tak daleko dotarł w Australian Open.
Scintillating Sinner ð®ð¹ð¥
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 26, 2024
He achieves the impossible defeating 10x #AusOpen champion Djokovic 6-1 6-2 6-7(6) 6-3.@janniksin • #AO2024 • @wwos • @espn • @eurosport • @wowowtennis@Kia_Worldwide • #Kia • #MakeYourMove pic.twitter.com/X6qFAtegq7
Dotychczasowa statystyka bezpośrednich pojedynków tych zawodników nie przemawiała za Sinnerem, który jednak wygrał dwie z ich trzech ostatnich potyczek. Był górą w fazie grupowej ubiegłorocznego turnieju ATP Finals, chociaż w finale musiał uznać wyższość tenisisty z Belgradu, oraz pokonał go tydzień później w meczu reprezentacji w półfinale Pucharu Davisa.
Te rezultaty oraz dyspozycja już w Melbourne, gdzie Serb nie zachwycał, wskazywały, że można oczekiwać długiego i wyrównanego pojedynku.
A zaczęło się zgoła sensacyjnie. Sinner szybko objął prowadzenie 3:0, a po drugim przełamaniu wygrał premierową partię 6:1 po 35 minutach rywalizacji. I trudno jednoznacznie ocenić, ile było w tym zasługi jego dobrej gry, a ile słabości Djokovica, który w tym secie popełnił aż 15 niewymuszonych błędów, dwa podwójne błędy serwisowe, nie posłał żadnego asa, jego podanie przynosiło więcej punktów rywalowi, a łącznie wygrał tylko 15 piłek. Wyglądał na apatycznego, brakowało mu energii.
Druga partia trwała nieznacznie dłużej, ale dominacja Włocha - zwłaszcza przy własnym serwisie - była równie wyraźna.
Bravo, @DjokerNole ððð
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 26, 2024
33 consecutive wins at the AO. 10x champion. One of a kind.
Congratulations on an outstanding tournament and Aussie summer ð pic.twitter.com/e3fhnw3bSD
Trzeci set zwiastował zwrot akcji. Serb rozkręcał się z każdym gemem, coraz lepiej serwował, zmuszał dużo młodszego rywala do biegania i w urozmaicony sposób zdobywał punkty. Przełamań nie było, więc doszło do tie-breaka.
W nim raz jeden, raz drugi byli bliżej sukcesu, przy 5-6 "Djoko" obronił meczbola, a po chwili wygrał 8-6. Zwycięstwo w tej partii celebrował prawie, jakby wygrał całe spotkanie, a mocno zaciśnięta pięść wskazywała, że stary mistrz nie zamierza abdykować.
W kolejnej partii nie był jednak w stanie wykrzesać z siebie tyle energii, co w trzeciej. Sinner nie zamierzał ustąpić pola, stracony set nie wpłynął na jego postawę i po przełamaniu w czwartym gemie zbudował przewagę, której nie oddał już do końca. Kluczem okazał się świetny serwis. W całym meczu rywal nie miał żadnego break pointa.
"Król Melbourne zdetronizowany" - napisała niemiecka agencja prasowa DPA tuż po zakończeniu trwającego trzy godziny 22 minuty spotkania.
Czytaj więcej:
Australian Open: Hurkacz odpadł po pięciosetowej batalii z Miedwiediewem
Australian Open: Qinwen Zheng i Sabalenka zagrają w finale
Australian Open: Zieliński i Hsieh najlepsi w mikście