Menu

Victoria Beckham pochwala modę na zaokrąglone sylwetki...

Victoria Beckham pochwala modę na zaokrąglone sylwetki...
Pochwala kobiece kształty, ale sama chyba boi się przytyć... (Fot. STEPHANE DE SAKUTIN/AFP via Getty Images)
Przez lata branża modowa zamykała się na kobiety o bardziej krągłych sylwetkach, promując na wybiegu pewien określony kanon piękna. Coraz częściej jednak można dostrzec pozytywny trend, który zachęca do celebrowania kobiecych ciał o różnych wymiarach i kształtach. Do grona zwolenników bardziej obfitych sylwetek dołączyła Victoria Beckham.
Reklama
Reklama

"Chęć bycia bardzo szczupłą to staromodna postawa" – przyznała w rozmowie z magazynem "Grazia" była spicetka, która od wielu lat spełnia się jako projektantka. "Myślę, że dziś kobiety chcą wyglądać zdrowo, być kształtne – mieć obfity biust i pupę" – zauważa Beckham, która ten pozytywny zwrot w kanonach kobiecego piękna przyjęła z dużą ulgą.

Projektantka i żona cenionego piłkarza wspomniała swój niedawny pobyt w Miami na Florydzie. Wraz z rodziną miała okazję przez pewien czas pomieszkiwać w najbardziej słonecznym stanie USA i z podziwem przyglądała się pewnym siebie kobietom w Miami, które z dumą prezentują swoje krągłe sylwetki.

"Pokazują swoje ciała z ogromną pewnością siebie. Ich postawa i styl są naprawdę wyzwalające. Jako matka, cieszę się, że moja córka Harper mogła przebywać wśród kobiet, które celebrowały swoje kształty i cieszyły się tym, jak wyglądają" – dodała w wywiadzie.

Jej obecną postawę szybko skonfrontowano z tym, jaki kanon piękna sama reprezentuje. Nie jest tajemnicą, że żona Davida Beckhama w kwestii diety jest bardzo zdyscyplinowana i rzadko odstępuje od wieloletnich żywieniowych przyzwyczajeń - o czym zresztą jakiś czas temu wspominał jej mąż, który prywatnie jest wielkim smakoszem. Podczas występu w podcaście "River Cafe's Table 4" David Beckham zdradził, że jego żona od 25 lat jada w zasadzie to samo.

"Odkąd ją poznałem, je tylko grillowaną rybę i warzywa gotowane na parze, bardzo rzadko od tego odstępuje" - wyznał Beckham. Wcześniej w tej samej audycji o swojej diecie opowiedziała Victoria, która potwierdziła, że jeśli chodzi o kwestie kulinarne, jest prawdziwą nudziarą. W jej menu królują pełnoziarniste tosty i wspomniany przez jej męża zestaw obiadowy.

Projektantka wyjaśniła również, że nie przepada za wszelkimi dodatkami do potraw. Sosy, masło czy oleje rzadko znajdują zastosowanie w jej kuchni.

W rozmowie z magazynem "Grazia" Victoria szybko zapewniła jednak, że nie chodzi o "bycie w określonym rozmiarze", a dążenie do tego, aby "wiedzieć, kim się jest i być szczęśliwym z tego, kim się jest". Ona sama wyznała, że dopiero w dojrzałym wieku odnalazła tę równowagę. I wciąż nad pełnymi pośladkami chętniej pracuje na siłowni robiąc przysiady i podnosząc ciężary niż nad talerzem sycącego makaronu. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 28.11.2024
GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama