Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

450 niewolników z Polski pracowało dla firm zaopatrujących markety w UK

450 niewolników z Polski pracowało dla firm zaopatrujących markety w UK
Detaliczni giganci nie byli świadomi, że pośrednio pracują dla nich polscy niewolnicy. (Fot. Getty Images)
Ponad 450 ofiar polskiego gangu, skazanego w ubiegłym tygodniu za współczesne niewolnictwo, pracowało w gospodarstwach rolnych zaopatrujących duże supermarkety, takie jak Tesco, Asda czy Waitrose - podaje 'Daily Mail'.
Reklama
Reklama

Grupa przestępcza, złożona z ośmiorga Polaków, znajdowała w Polsce osoby wywodzące się z grup szczególnie narażonych na wyzysk - w tym bezdomnych, byłych więźniów i alkoholików - wabiąc je wizją "lepszego życia" w Wielkiej Brytanii.

Na Wyspach ludziom tym zabierano dokumenty, aby na ich podstawie otworzyć konta bankowe, na które wpływały fikcyjne zasiłki i pensje z ciężkiej pracy fizycznej. Gang "zarobił" w ten sposób ok. 2 miliony funtów - podaje "Daily Mail".

Niewolnicy trafiali m.in. magazynów, gospodarstw rolnych i fabryk drobiu, które dostarczały produkty do największych brytyjskich sieci supermarketów, w tym do Tesco i Asdy. 

Jedną z ofiar polskiego gangu był Dariusz, zwabiony do Wielkiej Brytanii w 2015 r. Początkowo obiecano mu 300 funtów tygodniowo za pracę w sortowni śmieci. "Do ręki" miał dostawać połowę tej sumy, a pozostała kwota miała pokryć koszty zakwaterowania i wyżywienia.

Polacy zostali skazani na kary do 11 lat pozbawienia wolności. (Fot. Getty Images)

Jednak kiedy Dariusz przybył do Wielkiej Brytanii, trafił do domu z dwiema sypialniami, w którym mieszkało ośmiu innych mężczyzn. Wszyscy żywili się przeterminowanym jedzeniem z lokalnego sklepu.

"Ich obietnice były kłamstwem" - wyznał Polak. "Kiedy dotarłem do Wielkiej Brytanii, nie zapłacono mi nic, a oni kontrolowali moje życie. Nie mogłem nawet chodzić sam do sklepu. Grozili mi. Jeden z nich powiedział, że jeśli będę próbował uciec, to mogę wykopać dla siebie w lesie dół" - dodała ofiara współczesnego niewolnictwa. Dariuszowi udało się uciec z gospodarstwa w marcu 2015 r., zaledwie miesiąc po przybyciu do Wielkiej Brytanii.

Polak był jednym z siedmiu mężczyzn, którzy pracowali w Sandfields Farms - firmie produkującej cebulę, seler, grzyby i rzodkiewki. Do jej klientów należą Waitrose, Marks & Spencer, Sainsbury's, Tesco i Asda.

Co najmniej 25 innych ofiar zmuszano do produkcji ogrodzeń dla firmy Kidderminster, która zaopatrywała największych detalistów, takich jak Homebase, Argos i Wickes.

Wszystkie sieci supermarketów i inne zaangażowane firmy twierdzą, że nie wiedziały, iż pracownicy są wykorzystywani przez gang. Niektóre przedsiębiorstwa dowiedziały się o wyzyskiwaniu Polaków dopiero, kiedy skontaktowali się z nimi dziennikarze.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama