2 na 5 osób korzystających z opcji "kup teraz, zapłać później" zadłuża się, aby spłacić ratę

"Dane jednoznacznie pokazują, że zadłużeni zadłużają się jeszcze bardziej, aby zmniejszyć swoje zobowiązania kredytowe" - wyjaśniono, podkreślając, iż "potrzebna jest regulacja całej branży kredytowej".
Ponad dwóch na pięciu klientów "buy now, pay later" stwierdziło, że korzystało z pożyczki w celu sfinansowania spłaty, przy czym karty kredytowe były najpopularniejszą opcją. Inne sposoby spłaty obejmowały kredyty w rachunku bieżącym (overdraft), pożyczki od przyjaciół i rodziny oraz pożyczki osobiste i chwilówki.
Najbardziej zagrożone - według Citizens Advice - są osoby w grupie 18-34. Aż 51 proc. z nich musi się zadłużyć, aby spłacić zobowiązanie na czas.
Na początku tygodnia Apple zaprezentowało funkcję "kup teraz, zapłać później" dla wszystkich użytkowników iPhone'ów. Pojawiły się w związku z tym obawy, iż ta forma płatności stanie się jeszcze bardziej popularna.
BNPL pozwala kupującym rozłożyć płatności za towary bez odsetek i opłat na kilka rat. Opłaty doliczane są, jeśli zobowiązanie nie zostanie spłacone na czas.
Największe firmy z sektora "kup teraz, zapłać później" działające w Wielkiej Brytanii to Klarna, Clearpay, Zilch oraz Laybuy.
Ta forma kredytu cieszyła się dużą popularnością podczas pandemii koronawirusa, szczególnie wśród osób poniżej 30. roku życia i osób z trudnościami finansowymi. Uważa się jednak, że tempo wzrostu spadło w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ponieważ kryzys związany z kosztami życia skłonił ludzi do ograniczenia wydatków, które nie są niezbędne.
Czytaj więcej:
NatWest dołącza do boomu na "kup teraz, zapłać później"
Klarna przekaże informacje o nawykach zakupowych klientów agencjom kredytowym