Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

18 piłkarzy rerezentacji wzięło udział w pierwszym treningu w Jastarni

18 piłkarzy rerezentacji wzięło udział w pierwszym treningu w Jastarni
Polska kadra podczas treningu w Jastarni. (Fot.Screenshot/www.nadmorski24.pl)
18 piłkarzy z powołanych do szerokiej kadry 28 zawodników wzięło udział w pierwszym treningu polskiej reprezentacji podczas zgrupowania w Juracie. Zajęcia na boisku w Jastarni, które trwały godzinę, obserwowało kilkuset mieszkańców i uczniów okolicznych szkół.
Reklama
Reklama

Trener Nawałka planował jeździć na treningi do położonego pięć kilometrów od hotelu Bryza w Juracie, gdzie przebywają piłkarze, rowerami, ale dzisiaj na pierwsze zajęcia kadrowicze dowiezieni zostali autokarem.

W inauguracyjnym treningu wzięło udział 18 kadrowiczów - na Półwysep Helski w ogóle nie przyjechali Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek, Grzegorz Krychowiak, Bartosz Salamon i Maciej Rybus. Dwaj pierwsi zmierzą się w sobotę w Berlinie w finale Pucharu Niemiec, natomiast Krychowiaka czekają dwa spotkania - dzisiaj w Bazylei zagra w finale Ligi Europejskiej z Liverpoolem, a w niedzielę jego Sevilla rywalizować będzie w Madrycie w finale Pucharu Króla z Barceloną. Ligowe mecze pozostało do rozegrania też Bartoszowi Salamonowi (Cagliari) i Maciejowi Rybusowi (Terek Grozny).

Na boisku w Jastarni zabrakło także Artura Boruca, który bardzo późno, z wtorku na środę, dotarł do hotelu Bryza oraz Jakuba Wawrzyniaka, Tomasza Jodłowca, Sławomira Peszko i Karola Linettiego. Ten kwartet zmaga się z różnymi urazami i pozostał w ośrodku na rehabilitacji. Zresztą przed rozpoczęciem zgrupowania Adam Nawałka podkreślił, że pobyt w Juracie ma charakter regeneracyjny, a główny nacisk położony zostanie na aktywny wypoczynek.

"Walka o miejsca w reprezentacji na Euro rozpocznie się dopiero podczas drugiego zgrupowania w Arłamowie" - potwierdził Kamil Grosicki.

Zgodnie z tymi założeniami inauguracyjny trening biało-czerwonych nie był zbyt forsowny. Po krótkiej rozgrzewce zawodnicy zagrali w popularnego "dziadka", a następnie na czterech małych boiskach rywalizowali w siatkonogę. Składające się z trzech zawodników zespoły rywalizowały jednak jak najbardziej na serio, o czym świadczyła postawa Wojciecha Szczęsnego, który wiele razy popisał się akrobatycznymi uderzeniami z przewrotki.

Za te zagrania bramkarz AS Roma otrzymał zasłużone brawa od oglądających trening uczniów miejscowej szkoły, ale raz, przy spornej piłce, podparł się werdyktem młodych kibiców. "Weszło?" - zapytał dzieci, które gromko odpowiedziały "Weszło!". "Czyli weszło!" - podsumował i punkt dla jego teamu został uznany.

Na zakończenie godzinnych zajęć Arkadiusz Milik oraz Pawłowie Wszołek i Dawidowicz oddali kilkadziesiąt strzałów, które starali się bronić golkiperzy pierwszoligowej Arki, Konrad Jałocha i Jakub Miszczuk. W tym czasie pozostali reprezentanci rozciągali się.

"Powołani do kadry golkiperzy nie uczestniczą jeszcze w treningu specjalistycznym, mają natomiast zajęcia indywidualne. Dostaliśmy oficjalną prośbę wypożyczenia naszych zawodników na potrzeby kadry, a wiadomo, że reprezentacji się nie odmawia. Dlatego Jałocha i Miszczuk do piątku dojeżdżać będą do Juraty na zajęcia, natomiast w niedzielę muszą być gotowi na ligowy mecz z Chojniczanką" - wyjaśnił trener bramkarzy Arki Jarosław Krupski.

Po zajęciach piłkarze rozdawali autografy i pozowali do zdjęć. Ostatni do autokaru, kiedy siedzieli w nim pozostali reprezentanci, dotarł Arkadiusz Milik. W środę wieczorem w planie kadry jest wspólne oglądanie na dużym ekranie finału Ligi Europejskiej, natomiast jutro pobyt w hotelu Bryza umili im koncert. Dyrektor Tomasz Iwan starał się utrzymać tę wiadomość w tajemnicy, ale wszystko wskazuje na to, że piłkarze i ich rodziny bawić się będą przy muzyce grupy De Mono.

"Taka chwila oddechu była nam bardzo potrzebna. Dobrze też, że możemy ten czas spędzić z najbliższymi, bo później nie będzie tuż takiej okazji" - zauważył Kamil Glik.

Po zgrupowaniu w Juracie w planie jest kolejny obóz przygotowawczy w Arłamowie, który potrwa od 23 do 31 maja. Dzień przed jego zakończenie trener Nawałka poda ostateczną, 23-osobową kadrę (następnego dnia mija termin zgłoszeń do UEFA).

Na początku przyszłego miesiąca biało-czerwoni rozegrają dwa ostatnie mecze towarzyskie - 1 czerwca z Holandią w Gdańsku i 6 czerwca z Litwą w Krakowie. Dzień po tym drugim spotkaniu odlecą do swojej francuskiej bazy w La Baule.

Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca, tego dnia gospodarze zagrają w grupie A z Rumunią na Stade de France w podparyskim Saint-Denis. Podopieczni Nawałki pierwszy mecz o punkty w grupie C rozegrają 12 czerwca - z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą w Marsylii.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama