Lotnisko Heathrow zapłaci za "settled status" swoich pracowników z UE
Lotnisko odłoży setki tysięcy funtów, aby pomóc pracownikom z Unii Europejskiej ubiegać się o "settled status", co umożliwi im kontynuowanie pracy w Wielkiej Brytanii po wyjściu ze Wspólnoty. Dyrekcja portu twierdzi, że rejestracji w Home Office dokona około 2 600 zatrudnionych na lotnisku Europejczyków.
John Holland-Kaye, dyrektor naczelny Heathrow wyjaśnił telewizji Sky News, że chodzi o wsparcie ludzi, którzy odgrywają cenną rolę w funkcjonowaniu lotniska.
"Widzieliśmy wśród naszych pracowników wiele niepokoju. Ludzie muszą podejmować decyzje dotyczące swoich rodzin, mieszkania czy edukacji. Ma to duży wpływ na ich życie - jak ktoś może dobrze pracować, jeśli ciągle martwi się o te sprawy" - stwierdził John Holland-Kaye.
"Uważamy więc, że odpowiedzialny pracodawca, taki jak Heathrow, musi zająć stanowisko w tej kwestii, nie tylko po to, aby chronić nasz własny zespół, ale również po to, aby zachęcić inne firmy do robienia tego samego" - zaznaczył Holland-Kaye.
Brytyjski rząd planuje, aby wszyscy imigranci z Unii, którzy chcą mieszkać na Wyspach po Brexicie zarejestrowali się i zaaplikowali o "settled status". Nie wiadomo jednak, czy Brytyjczycy nie zmienią zdania w związku z tą rejestracją, jeśli dojdzie do Brexitu bez porozumienia.