UK: Co dalej z reformą wynajmu mieszkań? Zakaz eksmisji "bez winy" może być złagodzony

Ustawa o reformie prawa najmu została po raz pierwszy przedstawiona w maju ubiegłego roku. Zakładała, że właściciele mieszkań (landlordzi) mogliby eksmitować najemców w Anglii tylko pod pewnymi warunkami - wtedy np. gdy chcą sprzedać nieruchomość lub gdy oni sami lub członek ich rodziny chcą się do niej wprowadzić.
Uchwała w tej sprawie nadal nie przeszła przez Izbę Gmin, a proponowane zmiany zostały rozesłane do parlamentarzystów z rządzącej Partii Konserwatywnej, którzy wyrażali obawy dotyczące projektu ustawy i chcieli złagodzenia planowanych zabezpieczeń dla najemców, zwiększając tym samym prawa właścicieli.
Około 50 torysów, z których część to właściciele nieruchomości, wyraziło sprzeciw wobec ustawy. Obawiają się, że zmusi ona landlordów do sprzedaży, a przez to zmniejszy się liczba dostępnych nieruchomości na wynajem.
Projekt poprawek rządowych przewiduje wprowadzenie w życie zakazu eksmisji "bez winy" (czyli wtedy, gdy najemca nie złamał żadnego z zapisów umowy najmu) - dopiero wtedy, gdy opublikowana zostanie przez ministra sprawiedliwości ocena wpływu tego prawa na pracę sądów.
No-fault evictions: Ministers discuss watering down renter reforms https://t.co/w6qlpBNS4O
— BBC News (UK) (@BBCNews) February 28, 2024
Okazało się bowiem, że te zapisy mogą doprowadzić do zwiększonej presji na sądy, ponieważ właściciele będą musieli podać oficjalny powód usunięcia najemcy, taki jak zaleganie z czynszem lub zachowanie antyspołeczne.
Rząd obiecuje ponadto dokonać przeglądu systemu, za pomocą którego lokalne samorządy mogą regulować wymogi wobec właścicieli i egzekwować wobec nich odpowiednie standardy.
Wśród innych projektów poprawek do tej ustawy rząd proponuje:
- wprowadzenie wymogu, aby najemca zamieszkiwał w nieruchomości przez co najmniej cztery miesiące, zanim będzie mógł dać wypowiedzenie umowy najmu;
- dopuszczenie tzw. dowodów "zasłyszanych" (ang. "hearsay") w sprawach, gdy roszczenia o eksmisję nastąpiły z powodu zachowań antyspołecznych.
Angela Rayner z Partii Pracy oskarżyła rząd o "zdradę najemców", dodając, że jest to "kolejny przykład słabości Rishiego Sunaka" i dowód na to, że "przedkłada on własną partię nad kraj".
Partia Pracy obiecała, że jeśli wygra zaplanowane wstępnie na jesień br. wybory powszechne, wprowadzi zakaz eksmisji "bez winy" nie wprowadzając do niego żadnych złagodzonych zapisów wobec landlordów.
Czytaj więcej:
Najemcy na Wyspach z największymi podwyżkami czynszów od dekady
Wzrosła liczba eksmisji komorniczych w Anglii bez winy najemcy
Prywatni najemcy w Szkocji od kwietnia z dużymi podwyżkami czynszu i w obliczu masowych eksmisji
Ceny najmu nieruchomości w UK spadają powoli trzeci miesiąc z rzędu. W samym Londynie już o 5 proc.