Szkocja planuje podnieść cenę za minimalną jednostkę alkoholu

Szkocja jest pierwszym krajem na świecie, który ustanowił minimalną cenę sprzedaży napojów alkoholowych, wprowadzając taką zasadę w maju 2018 roku.
Obecna regulacja traci moc z końcem kwietnia na mocy klauzuli wygaśnięcia zawartej w przepisach. Podwyżka cen będzie wymagała zatwierdzenia przez parlament.
Niektóre grupy zrzeszające handlowców są przeciwne jakiemukolwiek wzrostowi MUP, podczas gdy organizacje charytatywne działające na rzecz przeciwdziałania alkoholizmowi popierają ten pomysł i twierdzą, że cena minimalna musi zostać podniesiona ze względu na inflację.
Projekt podwyżki ma zostać złożony w szkockim parlamencie 19 lutego, a nowe ceny minimalne zaczną obowiązywać od 30 września.
Minimum alcohol unit price in Scotland to risehttps://t.co/uE0MA23w6H
— BBC Politics (@BBCPolitics) February 8, 2024
Jak podkreśliła Shona Robison, wyniki badań sugerują, że zmiana ta nie będzie miała znaczącego wpływu na firmy z branży alkoholowej.
Natomiast rzecznik szkockich konserwatystów zajmujący się kwestiami zdrowia, dr Sandesh Gulhane, stwierdził, że wprowadzenie MUP nie jest "cudownym lekarstwem" i "po prostu karze osoby pijące odpowiedzialnie".
"Jest jasne, że MUP nie zmniejsza liczby zgonów związanych z alkoholem" – zauważył. "Być może najbardziej niepokojący jest raport Public Health Scotland, w którym podkreślono, że osoby pijące alkohol decydują się na pomijanie posiłków, aby kupić alkohol" – dodał.
Związek zawodowy GMB Scotland, reprezentujący przedstawicieli całego sektora przemysłu alkoholowego, zaapelował do szkockiego rządu o ponowne zrewidowanie decyzji w sprawie podwyżek.
Organizacja ostrzegła, że taka polityka już teraz zagraża miejscom pracy i inwestycjom oraz podkreśliła kwestię "nieudowodnionych" korzyści dla zdrowia z niej płynących.
'Government policy must be based on more than wishful thinking and good intentions.'
— GMB Scotland (@GMBScotOrg) February 8, 2024
Increasing the minimum unit price (MUP) of alcohol cannot be justified when the benefits are unproven but the risk to a vital industry is very real.https://t.co/fO1Z0FBveO pic.twitter.com/wiQiKyBiQX
Minimalna cena jednostkowa (MUP) nie jest podatkiem i nie przynosi rządowi żadnych wpływów. Jej celem jest ograniczenie dostępności taniego alkoholu sprzedawanego w sklepach i supermarketach poprzez ustanowienie ceny minimalnej.
Z opublikowanego w czerwcu badania Public Health Scotland wynika, że wprowadzenie MUP przyczyniło się do obniżenia nierówności w zakresie zdrowia związanych z alkoholem.
Na podstawie porównania z Anglią ustalono, że odnotowano o 13,4% mniej zgonów z powodu alkoholu niż miałoby to miejsce bez wprowadzenia takiej regulacji, a także o 4,1% mniej przyjęć do szpitali.
W raporcie odnotowano jednak "ograniczone dowody na zmniejszenie spożycia" wśród osób uzależnionych od alkoholu.
Czytaj więcej:
Szkocja: Wprowadzenie minimalnych cen na alkohol zmniejszyło liczbę zgonów