Menu

Brytyjczycy zaniepokojeni "zakazem" zawierania związków z obcokrajowcami

Brytyjczycy zaniepokojeni "zakazem" zawierania związków z obcokrajowcami
73 proc. mieszkańców Wysp wkrótce utraci możliwość tworzenia związków z osobami z innych krajów. (Fot. Getty Images)
Na Wyspach rośnie niepokój związany z nową, antyimigracyjną polityką Downing Street, która de facto znacząco utrudnia - lub wręcz uniemożliwia - zawieranie związków z osobami urodzonymi poza Wielką Brytanią. 'Rząd jest gotowy do porzucenia praw Brytyjczyków, którym zdarzyło się zakochać w osobie z innego kraju' - informuje portal Euronews.

"Cała ta sytuacja niesamowicie mnie rozzłościła. To są najbardziej prywatne rzeczy w życiu ludzi - kogo kochasz i gdzie mieszkasz. A tymczasem mamy rząd, który pozbawia nas tego" - informuje na łamach portalu Euronews Brytyjka Katharine Ward. 

Podobnie jak dziesiątki tysięcy innych Brytyjczyków w całym kraju, została ona dotknięta nowymi przepisami dotyczącymi wiz rodzinnych ogłoszonymi przez rząd w ubiegły poniedziałek.

Od kwietnia 2024 r. Brytyjczycy - lub osoby, które mają na Wyspach status osoby osiedlonej - muszą wykazać zarobki na poziomie minimum 38 700 funtów rocznie, aby otrzymać zgodę na sprowadzenie do kraju partnera z innego kraju.

Według danych HMRC, tylko 27 proc. populacji kraju zarabia taką kwotę (lub więcej).

Konserwatywny rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział kontrowersyjną zmianę w ramach szerszego pakietu działań mających na celu ograniczenie salda migracji, które w ostatnich latach osiągnęło rekordowy poziom. 

Ministrowie twierdzą, że dzięki zmianie w prawie wszyscy będą mieć pewność, iż osoby przeprowadzające się do kraju nie będą obciążać podatników poprzez pobieranie zasiłków.

Z drugiej strony zmiana oznacza jednak, że mniej majętne osoby nie będą w stanie sprowadzić swoich partnerów. Innymi słowy - związki z obcokrajowcami będą dla nich niemożliwe do utrzymania, co nazywane jest pośrednio "zakazem". "Zakaz ten obejmie 73 proc. populacji kraju" - wskazuje Euronews.

Według organizacji openDemocracy, brytyjski rząd zignorował zalecenia własnego Komitetu Doradczego ds. Migracji, zgodnie z którymi powinien obniżyć wymóg dochodu minimalnego.

Aktywiści podkreślają także, że konstruując nową politykę "Downing Street kompletnie zignorowało korzyści, jakie przynoszą gospodarce migranci".

Czytaj więcej:

Rząd UK będzie ograniczał imigrację do kraju. Chodzi także o obywateli UE

Była szefowa MSW Braverman: Torysom grozi zapomnienie, jeśli nie zatrzymamy imigracji

Były brytyjski wiceminister ds. imigracji: Integracja tak wielu przybyszów jest niemożliwa

    Kurs NBP z dnia 25.06.2025
    GBP 4.9843 złEUR 4.2479 złUSD 3.6590 złCHF 4.5427 zł

    Sport