Lodowce szelfowe Grenlandii mocno się skurczyły

Największe lodowce szelfowe północy, począwszy od 1978 roku, utraciły aż jedną trzecią swojej objętości.
Na podstawie badań polowych, zdjęć lotniczych, danych satelitarnych i modeli klimatycznych, na łamach magazynu "Nature Communications" informują o tym specjaliści z francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS), wraz ze specjalistami z Danii i Stanów Zjednoczonych.
Greenland's ice shelves have shrunk by more than a THIRD since 1978 - and will cause global sea levels to rise by 6.8 FEET if they collapse entirely, study warns https://t.co/ZjKVHuLQfD pic.twitter.com/ullrt8Qj24
— Daily Mail Online (@MailOnline) November 7, 2023
Te znajdujące się na północ od Grenlandii masy lodowe odgrywają kluczową rolę w regulowaniu ilości lodu przedostającego się do oceanu. Robią to, działając jak "zamarznięta tama" – wyjaśniają naukowcy.
Już teraz, podkreślają badacze, Grenlandia odpowiada za 17 proc. wzrostu poziomu mórz. Każde dodatkowe osłabienie miejscowych szelfowych lodowców dodatkowo przyczyni się do dalszych wzrostów.
Do tej pory lodowce te uważano za relatywnie stabilne.
Jako przyczynę ich topnienia eksperci podają ocieplenie miejscowych wód.
Czytaj więcej:
Topnienie lodowców na Grenlandii bliskie punktu krytycznego
Po 2019 r. tempo wzbierania wód wokół Płw. Iberyjskiego wzrosło niemal dwukrotnie
Naukowcy "przygnębieni": Grozi nam "nieodwracalne szybkie topnienie" lodowców
"Arktyczne potwory" zagrażają lokalnym społecznościom Grenlandii