Ponad 6,4 miliona Brytyjczyków zalega z zapłatą rachunków za energię

Jedna czwarta (24%) osób zalegających z opłatami za energię nie jest obecnie w stanie ich spłacić, podczas gdy ponad jedna piąta (21%) stwierdziła, że ich dostawca nie zgodził się na propozycję ich spłaty na przystępnych warunkach - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie National Debtline, organizacji charytatywnej Money Advice Trust.

Ostatnie dane przedstawione przez branżowego regulatora Ofgem wykazały, że poziom zadłużenia odbiorców usług energetycznych osiągnął rekordową wartość 2,6 mld funtów.

Badanie ujawniło również trudności, z jakimi borykają się osoby zalegające z opłatami za energię, przy czym 18% z nich twierdzi, że nie jest w stanie dodzwonić się do swojego dostawcy, gdy próbują się z nim skontaktować w sprawie spłaty zadłużenia, a co czwarty (24%) regularnie cierpi na bezsenność spowodowaną zamartwianiem się problemem spłaty długów.

Organizacje charytatywne ostrzegają, że ostatnie propozycje Ofgem dotyczące zwiększenia limitu cen energii o 17 funtów na gospodarstwo domowe w celu uchronienia dostawców przed bankructwem z powodu rosnących długów za energię tylko spotęgują problemy.

Organizacja Money Advice Trust, oferująca bezpłatne usługi doradztwa w zakresie zadłużenia, przewodniczy koalicji 13 organizacji charytatywnych wzywających ministra finansów Jeremy'ego Hunta do uruchomienia specjalnego rządowego programu "help to repay".

Miałby on pomagać w uiszczaniu zaległych rachunków za energię poprzez ułatwienie spłaty zadłużenia i umożliwienie umorzenia długów osobom nieradzącym sobie ze spłatą wysokich kwot należności.