Eksperci: Dostępność mieszkań w Anglii "najgorsza wśród wszystkich rozwiniętych krajów"
Grupa Home Builders Federation - branżowa organizacja reprezentująca deweloperów - podkreśliła, że Anglia ma obecnie najniższy odsetek wolnych domów, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, ze wszystkich krajów OECD.
Jak zwrócono uwagę, jedna czwarta najemców przeznacza na koszty mieszkaniowe nawet 40 proc. swojego całkowitego dochodu. Dla porównania, we Francji jest to tylko 9 proc., a w Niemczech - 5 proc. Według HBF, zjawisko to "trwale utrzymuje wielu pracujących ludzi w biedzie".
Badanie wykazało także, że w Wielkiej Brytanii od 1980 r. wybudowano mniej domów niż w Hiszpanii, Francji, Portugalii, Grecji, Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech.
Szef HBF Stewart Baseley stwierdził, że liczby te "pobudzają wyobraźnię i pokazują pilną potrzebę działania już teraz, aby zapobiec dalszemu pogorszeniu się problemu".
Według eksperta, powodem jest problematyczna i restrykcyjna polityka Downing Street związana z budownictwem.
"Deweloperom w dalszym ciągu zbyt często przeszkadza restrykcyjny system planowania, nastawienie antyrozwojowe i krótkoterminowa polityka przeważająca nad potrzebami społeczności. Kraj pilnie potrzebuje nowych, energooszczędnych domów wysokiej jakości" - ocenił.
Z audytu HBF wynika również, że w 2020 r. odsetek domów w Anglii, które nie spełniają europejskich standardów jakości, wynosił 15 proc. Dla porównania, w Polsce odsetek ten wynosi 6 proc., a w Niemczech 12 proc.
W tym samym badaniu wykazano, że 18 proc. domów w Wielkiej Brytanii ma nieszczelne dachy i problemy z wilgocią.
Czytaj więcej:
Dzielnice na obrzeżach Londynu uznane za jedne z najlepszych w UK do zakładania rodziny
Niedobory mieszkań i wyższe raty kredytów sprawiły, że ceny najmu w UK są najwyższe w historii
Kryzys na rynku najmu w UK. Na 1 dom przypada już 25 chętnych