Policja w Irlandii kolejną ofiarą wadliwej funkcji smartfonów z systemem Android

Według nowych danych irlandzkiego regulatora telekomunikacyjnego ComReg, zapotrzebowanie na usługi odbierania połączeń alarmowych (Ecas) na Zielonej Wyspie wzrosły w ciągu roku aż o jedną czwartą. Powodem jednak nie był wzrost liczby wypadków, a usterka w smartfonach z systemem Android.
Po jednej z aktualizacji systemu od Google, posiadacze części smartfonów nieświadomie dzwonią pod numery ratunkowe. Sam koncern podkreśla, że nie ponosi za to odpowiedzialności, ponieważ problem leży po stronie producentów niektórych urządzeń. Liczy jednak na to, że "firmy jak najszybciej dokonają naprawy usterki".
A problem with Android/Samsung phones pushed emergency services calls up 50% in Ireland last month. (Up 23% for the year.)
— Adrian Weckler (@adrianweckler) August 3, 2023
Repeated pressing of power button calls 112/999.
Waste of resources.https://t.co/upYibrkNDb
Zdaniem ekspertów, sytuacja może sie jeszcze pogorszyć. Problem obecnie najczęściej występuje bowiem w telefonach wyprodukowanych przez koreańską firmę Samsung, a ta - jak informują media - nie radzi sobie z wyłączeniem problematycznej funkcji na wszystkich smartfonach.
"Ten problem nie dotyczy wyłącznie Irlandii i był obserwowany w innych jurysdykcjach" - podkreśla ComReg.
Media zwracają uwagę, że wykonanie połączenia alarmowego ma poważne konsekwencje, ponieważ operator obsługujący linię nie może założyć, że wykonano je po prostu przez pomyłkę.
Sytuacji nie pomoże również fakt, że się rozłączymy. Jedyną opcją, aby pomóc służbom w zmniejszeniu skali problemu jest oznajmienie przez telefon, że doszło do pomyłki.
Wcześniej podobny problem zgłaszała także policja w Wielkiej Brytanii, gdzie również odnotowano znaczny wzrost połączeń alarmowych ze smartfonów z Androidem. Sprawa stała się na tyle poważna, że sparaliżowała działanie wielu placówek.
Czytaj więcej:
Policja ostrzega posiadaczy smartfonów z Androidem. Telefony przypadkowo dzwonią pod numer ratunkowy