UK: Liczba dni roboczych utraconych z powodu zwolnień chorobowych skoczyła do rekordowego poziomu

Krajowe Biuro Statystyczne (ONS) poinformowało, że około 185,6 milionów dni roboczych przepadło z powodu zachorowań lub urazów w ciągu roku - to prawie o 25% więcej niż w 2021 roku i najwięcej od czasu, gdy rozpoczęto rejestry w 1995 roku.
Ogólny wskaźnik nieobecności z powodu zwolnień chorobowych osiągnął najwyższy od 18 lat poziom, gdy jednocześnie rosną listy osób oczekujących na leczenie w NHS.
ONS podało, że 2,6% wszystkich godzin pracy zostało utraconych z powodu zachorowań lub urazów w ciągu roku, wzrastając z 2,2% w 2021 roku. W grupie osób, które najczęściej zgłaszały absencje chorobowe, najwyższy odsetek stanowiły kobiety i starsi pracownicy.
Groups with the highest rates of sickness absence included
— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) April 26, 2023
▪️ women
▪️ older workers
▪️ those with long-term health conditions
▪️ part-timers
▪️ people working in care, leisure or other service occupations
➡️ https://t.co/BylLTVPohD pic.twitter.com/Q4Bt7rM6sb
Do powstania rekordowej liczby utraconych dni przyczynił się częściowo wzrost liczebności osób zatrudnionych w Wielkiej Brytanii.
"Ponieważ populacja osób aktywnych zawodowo jest teraz znacznie większa niż prawie 20 lat temu, w 2022 roku całkowita liczba utraconych dni roboczych była najwyższa w historii" – zauważył szef statystyk dotyczących rynku pracy i gospodarstw domowych z ONS David Freeman.
Odrębne dane urzędu statystycznego wykazały tymczasem, że liczba osób pozostających bez pracy z powodu długotrwałej choroby wzrosła do kolejnego rekordowego poziomu, który wynosił 2,5 miliona, w ciągu trzech miesięcy do lutego tego roku.
In total ,185.6 million working days were lost to sickness in 2022 - a record high.
— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) April 26, 2023
However, days lost per worker was not a record, as the total UK workforce has risen since the 1990s. pic.twitter.com/iwWXJfWfGX
Rzeczniczka Liberalnych Demokratów ds. zdrowia i opieki społecznej Daisy Cooper stwierdziła, że dane te mają związek z rosnącymi listami oczekujących na leczenie w NHS. "Ludzie nie mogą pójść do swojego lekarza rodzinnego, kiedy tego potrzebują, gabinety dentystyczne nie przyjmują pacjentów NHS, apteki są zamykane, a terminy oczekiwania na leczenie szpitalne sięgają zenitu" – podkreśliła.
Z kolei Paul Nowak, sekretarz generalny związku zawodowego TUC, stwierdził, że te statystyki nie powinny być błędnie odczytywane jako obrazujące liczbę przypadków zachorowań wśród osób pracujących. Pomijają one wielu pracowników, którzy nie mają wyboru i muszą pracować mimo choroby.
"Dotyczy to między innymi słabo wynagradzanych pracowników pozbawionych prawa do zasiłku chorobowego oraz tych, którzy nie są w stanie przeżyć za zaledwie 110 funtów tygodniowo - mizerną ustawową stawkę zasiłku chorobowego" – ocenił.
Czytaj więcej:
Czy osoby powyżej 50. roku życia w UK uzyskają ulgi podatkowe, zachęcające je do powrotu do pracy?
Liczba dni pracy utraconych na skutek strajków w UK "najwyższa od 1989 roku"
UK: Zadowolenie społeczeństwa z NHS spadło do najniższego poziomu w historii
NHS: Rekordowo długa lista osób oczekujących na leczenie w Anglii
Badania: Co 8. Brytyjczyk korzysta z usług prywatnej opieki zdrowotnej