Padł cenowy rekord za apartament w Dubaju

Informację o rekordowej transakcji podał Departament Gruntów Dubaju. Najdroższy w historii Zjednoczonych Emiratów Arabskich apartament sprzedano za 410 milionów dirhamów, czyli w przeliczeniu około 490 milionów złotych. Penthouse ma powierzchnię 3 620 metrów kwadratowych, więc łatwo obliczyć, że cena za jeden metr wynosiła ponad 135 tys. złotych.
Najdroższy penthouse mieści się w luksusowym wieżowcu Bulgari Lighthouse Dubai na Jumeirah Bay Island - sztucznie utworzonej wyspie w kształcie konika morskiego oddalonej o około pół kilometra od plaży w Dubaju. Ta oaza luksusowych hoteli i apartamentowców zatopionych w zieleni i skąpanych w słońcu z lądem połączona jest mostem.
Bulgari unveils the Bulgari Lighthouse Towers, new luxury residences in Dubai - in partnership with Dubai Holding / Meraas #Bulgari #BulgariHotels #BulgariResidences #BulgariLighthouse #BulgariLighthouseTower #luxury #luxuryhotels #luxuryresidences #DubaiHolding @bulgarihotels pic.twitter.com/VgeSPrPhkL
— CPP-LUXURY.COM (@cppluxury) November 17, 2022
Rozmachu, z jakim zaprojektowano penthouse, nie oddaje nawet jego oszałamiająca powierzchnia - wnętrze ma bowiem podwójną wysokość i dzięki szklanym ścianom rozpościerają się stąd zapierające dech widoki na wszystkie strony świata.
W apartamencie jest salon, jadalnia, pokój rodzinny, pięć sypialni (które właściwie są niezależnymi apartamentami), dwie kuchnie oraz gabinet, siłownia i sauna. Całość okala wielki taras z prywatnym basenem i widokami na wszystkie strony świata.
Właściciel ma też do dyspozycji prywatną windę, pełną obsługę konsjerża i oczywiście dostęp do wszystkich udogodnień dla mieszkańców apartamentowca, jak luksusowe lobby, basen, śródziemnomorski ogród czy molo.
Właścicielem Bulgari Lighthouse Dubai jest firma Meraas, spółka zależna Dubai Holding.
Czytaj więcej:
Polacy kupują coraz więcej domów za granicą
Media: Niemal milion Belgów posiada po kilka nieruchomości
Ceny nieruchomości spadają w jednym z najdroższych krajów Europy. Czy UK będzie następne?