Mieszkańcy Surrey przeciwni rozszerzaniu strefy ULEZ. Niektórzy rozważają przeprowadzkę

Wprowadzenie ULEZ na terenie całego Wielkiego Londynu oznacza, że mieszkańcy hr. Surrey będą znajdować się tuż przy granicy strefy. Od sierpnia 2023 roku posiadacze nieekologicznych pojazdów będą musieli uiszczać opłatę w wysokości 12,50 funta, gdy wjadą na teren najbliższej londyńskiej gminy.
Sześćdziesiąt procent mieszkańców, którzy wzięli udział w ankiecie SurreyLive ujawniło, że "w związku z powyższym w ogóle nie ma zamiaru odwiedzać Londynu".

90 proc. osób zapowiedziało z kolei, że nie zamierza wymieniać samochodu na bardziej ekologiczny.
Problemem wielu mieszkańców hr. Surrey jest fakt, iż wielu z nich pracuje właśnie na terenie Wielkiego Londynu. Oznacza to, że od przyszłego roku będą zmuszeni do uiszczania nowej opłaty lub dojazdów transportem publicznym.
Z ankiety wynika również, że 95 proc. osób jest przeciwnych obejmowaniu gmin na terenie hr. Surrey strefą ULEZ. 35 proc. osób przekazało wprost, iż rozważyłoby wówczas przeprowadzkę.
Wiele kontrowersji budzi również kwestia konsultacji społecznych w sprawie ULEZ. Po ich przeprowadzeniu, 60 proc. osób wyraziło sprzeciw wobec rozszerzania strefy ultra-niskiej emisji zanieczyszczeń na cały Wielki Londyn, ale organ London Assembly i tak dał projektowi zielone światło.

Strefa ultra-niskiej emisji zanieczyszczeń (Ultra Low Emission Zone – ULEZ) została wprowadzona w celu poprawy jakości powietrza w Londynie. Większość pojazdów, w tym samochody osobowe i dostawcze, musi spełniać rygorystyczne normy emisji spalin (standardy ULEZ) lub wnosić dzienną opłatę za podróż po obszarze ULEZ.
Czytaj więcej:
Londyn: Apele do Sadiqa Khana, aby opóźnił rozszerzenie strefy ULEZ
Zanieczyszczenie spalinami w Londynie najwyższe od początku pandemii
Trzech na pięciu londyńczyków sprzeciwia się dalszej ekspansji strefy ULEZ