ONS: Rośnie liczba zgonów osób bezdomnych w Anglii i Walii

Jest "za wcześnie", aby stwierdzić, czy wzrost oznacza powrót do trendu wzrostowego liczby zgonów, który miał miejsce przed pandemią Covid-19, ponieważ dane nie są jeszcze pełne.
Prawie dwa na pięć zgonów (35 proc.) związanych było z narkotykami, co było zgodne z poprzednimi latami.

Londyn tradycyjnie odnotował największą liczbę zgonów - 154, co stanowi 21 proc. całości. Drugie miejsce zajęła północno-zachodnia Anglia z wynikiem 114 (15 proc.).
Szacunkowa liczba zgonów bezdomnych w Anglii i Walii rosła w latach poprzedzających pandemię - z 482 w 2013 r. do 778 w 2019 r. Spadek w 2020 r. (688) prawdopodobnie odzwierciedlał wpływ lockdownu, gdy przebywanie na zewnątrz było przestępstwem.
James Tucker z Krajowego Biura Statystycznego (ONS) podkreślił, że "każda śmierć osoby, która nie ma dachu nad głową to tragedia".
"Nasze szacunki mają na celu pomaganie w pracy wszystkim, którzy chcą chronić tę zmagającą się z trudnościami część społeczeństwa" - dodał.

Z powodu opóźnień w rejestracjach, część zgonów zarejestrowanych w 2021 r. w rzeczywistości miała miejsce w poprzednich latach. Z szacunków ONS wynika na przykład, że 26 zgonów bezdomnych zarejestrowanych w ubiegłym roku było związanych z koronawirusem – dwukrotnie więcej niż w czasie pandemii.
Czytaj więcej:
Ukraińscy uchodźcy w UK obawiają się bezdomności
"Zdejmij zbroję, pokaż blizny": Polacy w Szkocji zachęcani do rozmów o zdrowiu psychicznym
Wiele osób w UK nie podejmuje pracy z powodu "ubóstwa higienicznego"
Szokujący wzrost liczby osób bezdomnych w Londynie