Amsterdam: Lotnisko sparaliżowane przez strajk personelu naziemnego KLM

Na jednym z największych portów lotniczych w Europie pracownicy obsługi bagażowej KLM nieoczekiwanie ogłosili o godz. 6:00 rano strajk.
Odwołano dziesiątki lotów, a w hali odlotów zapanował chaos - relacjonują niderlandzkie media. Strajkujący pracownicy narzekali na złe warunki pracy oraz przemęczenie. Od tygodni związek zawodowy FNV alarmuje, że na Schiphol brakuje prawie 1 000 pracowników.
Policja zamknęła drogi dojazdowe na lotnisko po tym, gdy władze portu zaapelowały, aby tam nie przyjeżdżać. 'To środek, który musieliśmy podjąć ze względów bezpieczeństwa" – podało lotnisko.
Około południa KLM wydało oświadczenie, w którym informuje o tym, że protest się zakończył i linia wznowi loty. Przewoźnik podkreśla, że pasażerowie muszą nadal liczyć się z opóźnieniami, a nawet odwoływaniem lotów.