Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polacy niechętnie spłacają kredyty mieszkaniowe przed czasem

Polacy niechętnie spłacają kredyty mieszkaniowe przed czasem
Dlaczego nadpłacanie kredytu nie jest dziś popularne? Bo w niepewnym otoczeniu Polacy wolą odkładać pieniądze na przyszłość. (Fot. Getty Images)
Polacy niechętnie decydują się na spłatę lub nadpłatę przed terminem kredytów mieszkaniowych - wynika z analizy HRE Investments. Zdaniem ekspertów, powodem jest m.in. ujemne oprocentowanie kredytów i chęć odkładania pieniędzy na przyszłość.
Reklama
Reklama

Według szacunków HRE Investments opartych o dane NBP, w 2020 r. na spłatę lub nadpłatę przed terminem kredytów mieszkaniowych Polacy przeznaczyli ponad 9 mld zł. To więcej niż rok wcześniej. Główny analityk HRE Investments Bartosz Turek podkreśla jednak, że wynik za 2019 r. "był niecodziennie skromny (5,5 mld)". Zwraca uwagę, że w latach 2015-18 standardem było natomiast, że Polacy przed czasem spłacali długi hipoteczne o wartości rzędu 8-11 mld zł.

W sumach tych znajdziemy zarówno sytuacje, w których nadpłacamy kredyt zgromadzonymi oszczędnościami, jak i spłacamy np. cały kredyt przy okazji sprzedaży mieszkania obciążonego długiem - tłumaczy ekspert. "Wtedy co najmniej część pieniędzy ze sprzedaży automatycznie przeznaczana jest na spłatę kredytu, aby kupujący miał pewność, że nieruchomość, której stanie się właścicielem, nie będzie już obciążona długiem hipotecznym" - zaznacza.

W ocenie analityka to, że Polacy niechętnie nadpłacają kredyty mieszkaniowe jest "o tyle zaskakujące, że przeciętny taki dług jest dziś oprocentowany na 2,3 proc. w skali roku"; oznacza to, że pozbywając się go można zaoszczędzić na odsetkach 2,3 proc. w skali roku.

Turek dodaje, że takie same odsetki dałaby bankowa lokata na 2,8 proc. w skali roku, od której trzeba oddać fiskusowi 19 proc. podatku, a przeciętny depozyt zakładany w styczniu dawał obietnicę zarobienia "zaledwie 0,4 proc. w skali roku".

Wskazując powody, dla których nadpłacanie kredytu nie jest dziś popularne, ekspert ocenia, że w niepewnym otoczeniu Polacy wolą odkładać pieniądze na przyszłość. Zwrócił też uwagę m.in. na ujemne oprocentowanie kredytów. "Kapitał pożyczony nam przez banki na zakup mieszkań traci zazwyczaj na wartości szybciej niż banki naliczają odsetki od długu" - wyjaśnia. Dodaje, że inflacja jest na poziomie wyższym niż przeciętne oprocentowanie.

Czytaj więcej:

Polacy w kraju tłumnie ruszyli do banków po kredyty

Polacy odczuwają kryzys. Rezygnują z zaciągania kredytów

Sprawa frankowiczów: Procesy przyspieszą, banki pracują nad ugodami

Polacy unikają mrożenia pieniędzy na dłużej

Ponad połowa Polaków spłaca obecnie kredyty lub pożyczki

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama